www.cegielnia.fora.pl

Aśka · Wysłany: Pią 3:39, 14 Mar 2008 Temat postu: Gumka

Mój samochód stale mi się psuje. Raz gdy jechałam, nagle odczułam coś w rodzaju wybuchu; samochód stanął i nie chciał odpalić. Zadzwoniłam po brata (bo ja na samochodach się nie znam). Brat przyjechał i powiedział, że to dorobna sprawa i że gdyby kolejnym razem coś podobnego mi się zdarzyło, to mogę sama sobie z tym poradzić, a nie "zawracać mu głowę jakąś pierdołą... : | " Wytłumaczył, że spada jakaś czarna opaska i to ona powoduje wybuch (dosłownie takie głośne wystrzelenie). Wystarczy nałożyć opaskę na swoje miejce.
Brat mi pomógł, a ja pojechałam dalej. W godzinach szczytu, na największym skrzyżowaniu w mieście skręcałam w lewo. Przede mną jechał stary dziadek jakimś gruchotem i zamiast jechać póki jest zieolone, to się czaił... A że ja nerwowa, to użyłam klakosonu -

<<PIP>>

Dziadek się ocknął, pojechał, a ja tylko co ruszyłam z miejsca a tu

<<<BUM>>>...

Stałam na środku skrzyżowania, ale wiedziałam co powinnam zrobić!!
Tylko, tak to już jest, że jak baba za kierownicą, to dla wszystkich od razu sierota... Wszyscy zaczęli trąbić. Nie zdążyłam nawet wysiąść z samochodu i dojść do maski...
Zdenerwowałam się!!
Jakiś dość młody i baaardzo przystojny chłopak wyskoczył z samochodu, podbiegł do mnie i mówi:

"Proszę pani, ja pani pomogę... Tu nie można tak stać. Ja panią popchnę... Ja muszę panią popchnąć!!"

Nieświadomie w pośpiechu i zdenerwowaniu wypaliłam:

"Nie proszę pana! Wystarczy gumkę założyć!!" ; D