Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna www.cegielnia.fora.pl
Cegielnia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy dalibyście czas temu facetowi na moim miejscu?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Kącik porad sercowych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nienachalna
Gość






PostWysłany: Nie 21:22, 29 Lis 2009    Temat postu: Czy dalibyście czas temu facetowi na moim miejscu?

witam, jestem w przysłowiowej kropce, czyli szczęśliwa i nieszczęśliwa zarazem... Poznałam faceta, znamy się stosunkowo krótko, na początku mnie irytował, ale po wspólnej imprezie zaczęło ikrzyć... wręcz płonąć... (seksu nie było, żeby nie było, że jestem łatwa- my tylko mocno odziałujemy na siebie). Znajomi mówią: "pomiędzy wami to jest specyficzny rodzaj chemii", "jego coś do ciebie ciągnie"... właśnie ciągnie, bo przychodzi do mnie regularnie, widujemy się, rozmawiamy, przytulamy... Inicjatywa jest częściej jego, ostatnio miał jechać do domu, ale został dla mnie i siedzieliśmy u mnie cały wieczór. Dobrze nam razem, przy nim czuję, że żyję... powiedział, ze mam u niego wsparcie... tylko feler jest taki, że kiedyś wielka miłość zdradziła go z kolegą i nadal z nim jest i od tamtej pory mówi o sobie, że jest zimny i niewylewny, bo nie warto... a o czymś innym świadczy to jak mnie dotyka i w jaki sposób się do mnie odnosi... oszukała go i teraz chce być chyba ostrożny, bo pomimo tego wszystkiego twierdzi, że NIE CHCE MIEĆ DZIEWCZYNY, ALE CHCE MNIE BLIŻEJ POZNAĆ... I SPRAWA STOI NA TYM, ŻE BĘDZIE PRZYCHODZIŁ DO MNIE... ale związku nie chce, popimo, że mnie podrywa... dać temu czas? zaryzykować? mam wrażenie, że to jak mówi o sobie drań, egoista, egocentryk, nieczuły, niewylewny to tylko pancerz ochronny przed kolejnym zranieniem... bo prawdziwy drań po prostu bierze i nikogo nie uprzedza, że nim jest... (chyba)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cegla
Administrator



Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 169 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:00, 02 Gru 2009    Temat postu:

Czy zimny facet przytula, poświęca się nie idąc do domu,rozmawia? NIE! Może jego chłód w założeniu aby Ciebie rozpalić i wylać później kubeł zimnej wody?
A w jakim celu chce Cie bliżej poznać? Jakieś sprzeczności widzę w jego zachowaniu. Cóż, może inni się na ten temat wypowiedzą.Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.cegielnia.fora.pl Strona Główna -> Kącik porad sercowych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin