www.cegielnia.fora.pl

cegla

[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka

Ja mam w domu rybki : )

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakieś dwa tygodnie temu przyleciał do nas śliczny biały gołąb.

[link widoczny dla zalogowanych]

Posiedział kilka godzin i odleciał. A dzisiaj zapukała do okna... wiewiórka!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ona też nie została na dłużej, ale chyba będzie często zaglądać, bo tu ma co jeść (leszczyna i orzech włoski na naszym podwórku, winogrona na balkonie, jabłoń...)

[link widoczny dla zalogowanych]

javar

Aśka bardzo ładne zdjęcia Smile

A ta wiewiórka przypomniała mi dzieciństwo spędzone na wsi kiedy to jesienią za oknem mojego domku ze starej gruszy w sąsiada skakała mała ruda wiewióreczka na mój płot Smile

To było dawno temu a ja byłem taki młody hehe Miałem chyba 8 lat Smile

kszere

Ładna wiewiórka!

Aśka

Mój tymczasowo adoptowany wiejsko-miejski piesek jest... białym krukiem: mimo iż żywy - chodzi jak robot, a specjalne pokrętło na grzbiecie sprawia, że świecą mu się dodatkowo oczy! Jedyny taki okaz w Polsce! Oto on.......

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

Aśka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A ku ku!

Smile

Aśka

Aha, nie pokazałam Wam jeszcze mojego akwarium z trzema welonami Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Aśka

Kilka dni temu ktoś podrzucił w okolice naszego przedszkola ślicznego, młodego owczarka. Siedział całymi dniami przy drzwiach na wycieraczce, więc go przygarnęliśmy...

[link widoczny dla zalogowanych]

Nazwaliśmy go "Wielgas", bo jest ogromny.

Szkoda tylko, że nie może się dogadać z naszym drugim psem - "Ciapkiem" (jeden jest zazdrosny o drugiego...). Ale jakoś radzimy Smile

Śpią razem, więc już sukces.

Aśka

I już piesek wybył na wieś. Tam będzie mieć dużo miejsca Smile

zjawa

I na pewno nie na łańcuchu. Zal mi zwierzaków na wolności ale takiej tylko na " niby".
Kiedyś gołąbki dzikie chciały się zadomowić w moim domku, chodziły sobie po pokoju jak przysłowiowe .......... . ale znajomość się zakończyła z wiadomych przyczyn. Sad

.