www.cegielnia.fora.pl

javar

BIAŁA DROGA ( TYLKO WSPOMNIENIE)

Za oknem chłodnej wiosny
Chłodny wiatr śpiewa samotną piosenkę
Długo nie przylatuje skrzydlaty sen
W krokach deszczu
Tęsknota przychodzi nocami
-Czy jeszcze kiedyś się spotkamy?-
Serce pyta oczekiwanie
Struny duszy serenadę grają
Czy pamiętasz leśną białą drogę
Rozesłaną białą pierzyną grudniowego śniegu?
Drzewa na płótnie wiejskiego krajobrazu
Wyszywane delikatnym szronem
I mą piosenkę cichym wiatrem
Od serca Tobie śpiewaną?
I brązowe oczy dziewczęce
Igrające iskierkami naiwnej radości
I myśli me płynące zakochane
Kiedy wracałem do domu
Gregorowskim lasem
Pod zasłoną zmierzchu
Widziałem rozpalające się
Światło świecy miłości
Na ustach od świata
Chowałem Twój
Szczery pocałunek gorący
Wysłane na pożegnanie
Spojrzenie oczu dziewczęcych
I wciąż pytam losu zagadki
Który na skrzydłach zimy
Zabrał samotny wiatr
Ze śniegiem roztopiłaś się
Królowo zimy mej
Czy wiosna martwych stanie tęczą euforii?
Czy wrócą z ciepłych krajów
Me marzenia niespełnione?
Czy znowu się spotkają
Spojrzenia
Ramiona
Usta
Czy zapłoną ogniska miłości?
Czy ogień popłynie a woda zapłonie?
Czy zagoi los serca rany
A Ty wrócisz do mnie?
Czy wrócą słowa wiary w istnienie miłości
Która na zawsze w sercu zagości?

20.04.2008 – 11.05.2008

Jurek Bujniuk

Oxana

Smutek otacza twą duszę
nie wszytkie przeżyte chwile
powracać muszą.
Zostaw biel zimowej drogi
szukaj na wiosnę
nowej niebogi,
która ogrzeje smutne serce
dając ci szczęście.
Wiec nie myśl więcej !
I nie wspominaj !
Niech ta dziewczyna
razem ze śniegiem
z pamięci zginie.
Zostaw jedynie wierszyk
niech będzie ostatni
choć był tylko pierwszy.

javar

A ja wciąż jeszcze wierzę,
Że biała droga w zieloną sie zamieni,
Bo do optymistów należę,
A kłótnia nasza będzie cieniem

Aśka

Kiedyś oglądałam jakiś musical i tam śpiewano:

"W samotnym biegu dniu wiem, że czeka mnie szczęście!"

in_coqnito

Świat i ludzi postrzegasz inaczej,
szukasz w nich ideału wyśnionego,
gonisz marzenia, odrzucasz codzienność,
dlatego serce Twoje takie niespokojne.
Miłość, której szukasz,
dziewczyna idealna
z sercem gorejącym
pewnie nie istnieją.
Może czasem warto zejść na ziemię,
poobijać się, by bolało,
by odkryć piękno tego, co nas otacza?
Ujrzysz w innym wymiarze,
rozpoznasz na nowo,
uwierzysz, że i Ciebie
coś pięknego spotka.
Bo w tym tkwi tajemnica naszego istnienia,
że wszystko dokoła co chwilę się zmienia.
Radość się z bólem miesza,
niepokój z pewnością,
wiarę zwątpienie dopada,
miłość nienawiści bliska.
Ot, życie w stu barwach,
a często zbyt szare,
jest dla każdego z nas najpiękniejszym darem.

Aśka

Hmm, wiem, że nie mam doświadczenia i że może to nie tak, ale nie rozumiem po co "poobijać się, by bolało"? Żeby przeżywać coś takiego jak np. javar? A i o ideałach warto myśleć, bo porządna osoba musi mieć kogoś porządnego, wymarzonego, a nie pierwszą lepszą, byle kogo... W dzisiejszych czasach wiele ludzi się szybko zakochuje, jest popędliwa, myśli CHWILĄ, myślą, że to to i potem wychodzą takie bolące rozstania. Jak najdłużej być wolnym, poszukującym, można z wszystkimi się znać, a wybrać naprawdę tą jedyną/jedynego. I za mocno nie angażować się emocjonalnie w coś co nie ma sensu...
A wracając do ideałów, to mnie denerwuje, jak każdy mówi, że ich nie ma, a ja już nieraz znalazłam... (Teoretycznie! Bo w praktyce się w tych ideałach nie zakochałam, ale pomijając to wszystko było tak jak chciałam! Wierzę, że będzie jeszcze i to i to razem. )Wystarczy tylko chcieć, bo marzenia się spełniają! : )
Poza tym prawie ideały, to też ideały : P
Javar, zamiast się dołować, napisz coś optymistycznego. Wiem, że taki przystojny facet jak ty na pewno sobie kogoś szybko znajdzie. I tak jesteś w tych sprawach "lepszy" ode mnie ; P

Tylko mnie nie krytykujcie. Tak myślę na dzień dzisiejszy... jako 22-latka.
Jeśli mój wpis zabrzmiał jak głupi wpis nastolatki, to przepraszam : P

in_coqnito

Asiu, jesteś naprawdę jeszcze młodą osobą, stąd zrozumiałe, że świat widzisz bardziej emocjonalnie niż ja. Źle byłoby, gdybyś widziała go jak ja. Młodość rządzi się trochę innymi regułami i dlatego taka piękna.
Szukać ideału warto i trzeba, ale życie i tak zweryfikuje nasze zasady. Nie znaczy to, by rezygnować. A mówiąc o owym "poobijaniu się" miałam na myśli to, że nie zaznając nigdy bólu, przykrości, nie potrafimy dostrzec piękna i właściwie go docenić.
Mówisz, że "było tak jak chciałam". Życzę Ci, oby taki stan trwał najdłużej. W życiu jednak nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli i pora się na to przygotować.
Nie zawsze "chcieć" znaczy "móc". A jeśli tak jest, to nie wiem, czy nie warto pomyśleć o innych. Czasem "stawianie na swoim" okupione jest cierpieniem i rezygnacją innych.
Nie odbierz mego głosu jako krytykę, a jedynie zdanie osoby, która kiedyś też wierzyła w ideały a dzisiaj wiele z nich musiała zweryfikować, by zwyczajnie życ i nie zwariować.
A o Javara nie martwię się, bo to wartościowy chłopak i z pewnością spotka na swej drodze dziewczynę, która warta będzie Jego uczucia. A, że teraz cierpi? No, cóż, mądrzejsi ode mnie powiedzieli, że "cierpienie uszlachetnia".

javar

Hehe Czytam was i się śmieję Smile

Przecież napisałem ten wiersz nie po to abyście utożsamiali go z tym jaki ja jestem nieszczęśliwy i abyście prowadzili dyskusje na temat czy znajdę dziewczynę czy nie. Przecież to mój problem. Ja napisałem też wiersz nie po to aby pojmować dosłownie. Jest to urywek chwili, która przeminęła. To nie jest całe moje życie!Ludzie ja już nie będę zamieszczał wierszy jeśli Wy będziecie dogrzebywać się w nich moich osobistych przeżyć a nie tego jaką on ma estetykę przeżyć, jaki ma nastrój , który mi towarzyszył kiedy to przeżywałem. JA NAPRAWDĘ NIE CHCĘ ABYŚCIE SIĘ LITOWALI NADE MNĄ > MOJA TWÓRCZOŚĆ TO TWÓRCZOŚĆ A ŻYCIE TO ŻYCIE. Dlatego już nie będę tutaj nic zamieszczał aby nie robić z siebie nieszczęścia w oczach obcych ludzi!!!

cegla

Jeśli poetą chcesz być tylko dla siebie,Twoja wola.................nie każdy ma dar pisania tego co czuje i jakże miło jak można spotkać poetę który myśli podobnie i jasno opisuje swoje przeżycia z których możemy zaczerpnąć.........cytat...........i pokazać drugiemu człowiekowi.................dawać siebie innym bezinteresownie...........cóż może Ty z tego nie czerpiesz przyjemności...................ja lubię sie dzielić z innymi.Szanuje Twoją decyzję,pozdrawiam!

Jestem pewna że nie było w stosunku do Ciebie uczucia litości.......................to uczucie mamy zarezerwowane dla braci niższych(mówię w swoim imieniu)

in_coqnito

No i wytknął, kurczę! I jeszcze straszy, że zamieszczać nic tu nie będzie?!
Javarze, nieładnie się tak nabzdyczać!
I nie wmawiaj nam, że przy pisaniu nie towarzyszyła Ci jakaś emocja. Nie da się tak do końca uciec od samego siebie.
No, masz rację, nie powinniśmy pewnie zastanawiac się co autor miał na myśli.
Ale na temat poezji, jej estetyki i innych literackich niuansów nie będę się wypowiadać, bo zwyczajnie się na tym nie znam.
A o litości gdzieś wyczytał, co?
Oj, młodzi, młodzi, jacy Wy drażliwi!
A bądźcie sobie, nawet pokrzyczcie na nas czasem, tylko się nie obrażajcie!