www.cegielnia.fora.pl

Aśka

Wiersz dedykuję mojemu ideałowi, którego spotka(ła)m:

BRAMY SERCA MIŁOŚCI

Otwórz drzwi serca i powiedz mi
Czy mam w nie wejść, czy zniknąć na dni
Otwórz drzwi serca, bo miłości mi brakuje
Powiedz mi co myślisz, bo ja nie wiem... co czuję

Rozchyl swe usta i pocałuj mnie
I powiedz... i powiedz, że...

Otwórz swe serce i otul mnie wzrokiem
Jak dobry Bóg otula swym okiem
Zanuć mi pieśń, wyszepcz do ucha
Niech miłość Twa nie jak pień głucha!
Niech żar z Twego serca jak wulkan bucha!!
Szepcz mi i nuć do mego ucha...

Rozchyl swe ręce i weź w swe ramiona
Niech stanę się przez miłość dziwnie zmieniona...
Niech się dziwują wszyscy z mej zmiany
Kiedy zdobędę klucz do Twej milości serca bramy

Otwórz drzwi serca i powiedz co mam robić
Czy mam zapukać, czy mam tam wchodzić

Więc otórz drzwi serca i powiedz mi...
Powiedz jak brakuje... jak brakuje ci...
Jak bardzo MNIE brakuje, gdy...
nie jestem przy Tobie

Ja myślę o Tobie...

(11.06.2008. - trasa Milejczyce-Białystok, ściślej PKS : P)

[link widoczny dla zalogowanych]

"Nie myśl nawet, aby zaniedbać myśli"

javar

naprawdę jestem bardzo mile zaskoczony Twoi talentem. Wspaniały wiersz tak bardzo wpadający w ucho swoją rytmiką słów i w ogóle napisany w stylu jakim piszę. Masz naprawdę duże pokłady wrażliwości i talentu poetyckiego, który musisz wykorzystać także życzę Ci samych sukcesów w poezji.Pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Przepraszam,że Ciebie przedtem nie doceniałem ale ten wiersz jest dowodem,że stać Ciebie na znacznie więcej niż pisanie prostych fraszek, które pisałaś do tej pory. Ty twórz poezję taką jak ten wiersz czego Ci życzę z całego serca:)

Aśka

Trzynastego w piątek

z dedykacją dla javara

Wstydziłam się wiersza, nie chciałam być pierwsza
Przywołałam javara, a spotkała mnie...
boska nagrodo-kara*... za wywyższanie, nie siebie
a kolegi - javara
Trzynastego w piątek na... DOBRY początek
Bóg mnie pokarał, bo przywołałam... javara

Wołałam javara na pupie biernie siedząc i wcale nie wiedząc, że
poetycja z NAS para**:
tak jak i ze mnie, tak i z javara!

Trzynastego w piątek Bóg dał mi natchnienie
Natchnienie jak marzenie (!)

Natchniony Bóg pomyślał:
Może ją tak zmienię? I jej myślenie?
Niech nigdy nie mówi, że czegoś nie lubi
Niech za jego wolą swym wierszem się chlubi
Niech nigdy nie mówi, że czegoś nie umie!

O mój rozumie!

Trzynastego w piątek na dobry początek
Bóg dał mi natchnienie i... pouczenie
By wierzyć w siebie i wierzyć w Niego***, a nie w 13-stki
i coś pechowego, jak dotąd ja - bardzo głupiego...

Trzynastego w piątek na dobry początek
daj inne natchnienia!
Spełnij javara i me
idealne marzenia,
tak jak spełniamy nasze wspólne, choć oddzielne...
prawie co tydzień modlitwy niedzielne...
Niech nasze marzenia będą bardzo dzielne
Zostawmy swe cienie...
niedomówienie...
złe położenie
młodzieńcze, głupie "zauroczenie"
Kochajmy natchnienia, jak swoje marzenia!
Bo myślimy tak samo
wieczorem i rano
wieczorem i rano
wierszem...
i sercem... myślimy tak samo:

O serca miłości!
Miłości bramo!!

Niech trzynasty piątek na DOBRY początek da coś "nowego" - jak Bóg Wielkiego!!

Trzynastego w piątek wszystko zdarzyć się może
Trzynastego w piątek pomyślmy przez łzy... szczęścia:

O wielki Boże...

Bo chyba nie chcemy już nic... i...
nikogo innego

DZIĘKUJĘ javarze
Dziękuję KOLEGO!!

13-stego (w piątek) czerwca 2008

_____________________________

* w sensie: nagana
** para jako dwoje ludzi, 2
*** tyczy się i Boga i javara - wierzyć w słowa javara

javar

Dobra dobra tam nie pozwalaj za dużo Razz

Pochwalisz babę to pokaże Ci rogi heeh Razz

Aśka

Jurek - ty widzisz rogi, a ja...

[link widoczny dla zalogowanych]

skrzydła...
natchnienia

(co nic nie zmienia, że ja twoja t

best koleżanka, a nie wybranka ; P)

Czemu wszyscy widzą tu piekło i rogi, to nie wiem.
Ja widzę czerwone jak miłość skrzydła i czerwony (od miłości!) kawałek nieba Heeh Razz