www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito

I nie śmiej się z niezabudki,
choć wiem, co Cię rozśmieszyło.
Kwiatka tego lubię bardzo,
więc go tutaj przytoczyłam,
nie analizując znaczenia,
a może dla rozśmieszenia? Wink

A o mężu nie bujałam,
ale w dziwnym go stanie zastałam,
bo nie komentował złośliwie
tego, że przy kompie siedzę,
czemu do teraz się dziwię. Wink

Pewnie myślą był już w pracy,
bo od jutra koniec wakacji.
Taka to jest tu robota,
świątek, piątek czy sobota,
ktoś być musi, mieć baczenie,
bo sam kwiat młodzieży pozostał. Very Happy

figlarkaa

In_uś, wiesz, trochę spauzuję, Sad

bo już zawrót głowy czuję.

Laptop jutro jedzie w świat,
bo nie taki z niego chwat,
więc niech nad nim popracują
i co trzeba doszlifują.

Zatem niektóre sprawy
załatwiam, by bez obawy
dalej jakoś funkcjonować.
Wiesz, coś tam muszę skopiować,
coś przenieść, pozamykać,
potem znów będę tu „fikać”. Wink

Zakręcę się bardzo zwinnie
i będę nadawać „gościnnie.”
Rozmowy nam nic nie zakłóci
a temat „kwiatuszka” powróci. Very Happy

in_coqnito

Mus to mus, nie ma gadania,
kiedy taka sytuacja.
Skopiuj, zapisz co się da.
Do miłego no i pa

in_coqnito

Figlarka wzięla urlopik,
więc Jej dzisiaj nie dokopię,
bo to żadna satysfakcja,
kiedy z jednej strony racja,
a adwersarz nic nie gada,
na prztyczki nie odpowiada.

Zaczekam, spokojnie tu sobie
i też se urlopik zrobię,
w końcu przecież to wakacje,
więc lenistwo jest wskazane,
a nawet i zalecane. Wink

tessa

Wakacje! Oj szereg przyjemności!

Niech relaks u Was zagości:
Niech otok się wyluzuje,
Duszyczka dobrze się czuje,
By później z chrapką się wzięła
Do pismarskiego dzieła. Smile

Na Wasz powrót z chęcią zaczekamy,
Choć może sobie - luzu nie damy,
Bo przed kompem siądziemy czatownik

I do Cegielni zaglądać będziemy.
To już wchodzi w naszą krew,
Jak codzienny z winampa śpiew.

" alt="" border="0" />

figlarkaa

Znów się trochę nazbierało, Rolling Eyes

nie becz, gdy będzie bolało.

***

Nadtoś, In_uś, rozbrykana!
Tessa sprowadzi plebana,
może Cię utemperuje
i myślenie wyprostuje!

Twe słownictwo mnie przeraża,
zostawić bez komentarza
chyba tego nie uchodzi,
zatem, przytyk nie zaszkodzi.

Figlarce byś dokopała??? zdziwienie

Chcesz bym do cna obolała
w szpitalu wylądowała?
To byś satysfakcję miała.

I niby Ty masz mieć rację?
A ja, co? Za dekorację
„robić” i być tylko tłem,
by sprostać marzeniom Twem?

Sama widzisz, przesadziłaś!
Sad

Żałuj teraz, źle zrobiłaś!

***

Niezabudką klin mi wbiłaś,
w necik znów mnie popędziłaś.
Swój poziom wiedzy podniosłam
i w oczach własnych urosłam.

***

Tradycji zadość się stało, Very Happy

inaczej być nie umiało,
bo, gdy Twe posty czytałam,
do reszty dzisiaj zdurniałam!

Pisząc o swym chlebodawcy,
własnej żony świetnym znawcy,
stworzyłaś obraz pokrętny,
mówiąc wprost, niekonsekwentny!

Wiem, czasem Ciebie ponosi,
lecz przyzwoitość aż prosi,
byś w głowach nam nie mieszała,
za co niech będzie Ci... chwała! stop

in_coqnito

To ja niby w głowie mieszam? Shocked

A myślałam, że pocieszam. Wink

Dokopanie zbyt dosłownie
odebrać znowu raczyłaś. Cool

Nieściśle się wyraziłam ?

Niechaj Ciebie dunder świśnie!
Tak się czepiać? I to kogo?
Że wstrzymałam się z kąsaniem,
za to mi się teraz dostanie?

Ja Ciebie za dekorację,
że użyłam słowa "rację"? Shocked

Racja to nie to, że prawda moja,
a jedynie moje zdanie.
Nie znałaś tego, Kochanie? Wink

Oj, filutko, bo Cię palnę,
i tu będę miała rację,
wszakże wiesz, że są wakacje,
więc nie każ mi głowy łamać
i tłumaczyć co i jak.

A dlaczegoś dziś zdurniała?
Czy ja może gdzieś kłamałam? Embarassed

Mąż jest moim przełożonym,
w pracy tylko, mam nadzieję.
Że wakacje a on w pracy?
I to także prawda jest,
bo nie dla niego wakacje
w pełnym, Kochana, wymiarze.
Sześć tygodni i po balu.
Ja nie bujam w żadnym calu.

Placówka, gdzie pracujemy,
całoroczna, moja droga,
więc gdy jedni sobie balują,
to, niestety, inni pracują.

Właśnie jego przyszła zmiana,
czy mnie rozumiesz, Kochana?

Jeśli coś tu pominęłam,
jeśli obraz nieprawdziwy,
to go chętnie uzupełnię,
jeśli masz jakieś znów wąty,
tylko nie mów, żem mieszarka! Rolling Eyes

Bałamutnica a nie Figlarka! Very Happy

tessa

Może Rozjemca wyruszyć w drogę
I postawić u Was nogę,
By przyjrzeć się całej sprawie
i będzie po zabawie.

Tu grosik wsadzi a tam dwa
I już w sprawie razem trwa.
Może kogoś pouczy
I swym tekstem zanuci:

Gdzie dwóch się biją,
Nawet piękną liliją,
Tam trzeci korzysta.
Oby nie jak glista Wink

Nawet zamieszania zrobi,
Niby całe tło ozdobi.
Ktoś tego nie zniesie,
Że poszło echem po lesie.

Może niech on siedzi w spokoju,
W swym przytulnym pokoju
I nad brewiarzem ślęczy.
Niech tu nikogo nie męczy. Wink

in_coqnito

Dajmy spokój plebanowi,
bo to przecież duchowna osoba,
a jak zanadto tu psocić będziemy,
to i bez tego karę dostaniemy.

Mam szacunek do tego stanu,
choć różnie się mówi na temat kapłanów,
ale my tu nie od sądzenia
i niech to się lepiej nie zmienia.

Nikt tu póki co nie bije,
a jedynie leciutko kąsa,
by się nuda nie zakradła,
bo to przyczyną zła wszelkiego.

Ja Figlarce niczym na spowiedzi,
opowiadam, co we mnie siedzi,
ale w końcu nie wydolę
i odmienią się nasze role. Wink

To ja będę indagować,
a Figlarka dzielnie klamkować.
Very Happy

in_coqnito

Uwaga, Pola tu widzę!
Zmykam, bo się trochę wstydzę Wink