www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito

Rowerkami na wycieczkę?
Oj, to będzie śmiechu kupa!
Ciekawam tylko ogromnie,
co na to mówi Twa d.....? Wink

Bo jeśliś nie trenowała,
obolała będzie cała.
Poduszeczkę Ci podeślę,
taką z puchu. Czy być może?
A jeśli Ci niepotrzebna,
to sama sobie podłożę. Very Happy

figlarkaa

Znalazła się Koleżanka
prawdziwa samarytanka!
Piernaciki, poduszeczki
puchowe, miękkie jasieczki.

Nie doceniasz In_co mnie,
ja rowerem szybko mknę,
a trening codziennie mam,
pięć minut do pracy gnam!

Po cichu przyznam się Tobie,
trochę nielegalnie robię, Embarassed

nie mam uprawnień do jazdy,
więc czasem stosuję objazdy
lub z siodełka zeskakuję,
skrzyżowanie pokonuję!

Lecz cieszy mnie troska Twoja,
fajna z Ciebie jest dziewoja! serce

in_coqnito

No i znowu epitety?
Co za czort jest z tej kobiety?
Najpierw, żem samarytanka,
po chwili zwie mnie dziewoją?
Już byłam nazwana sadystką
(dobrze, że nie masochistką!),
a ja przeciez tylko klikam,
więc jestem zwyczajna klikaczka,
a te wszystkie ksywki tutaj,
to czatowa jeno kaczka.

Ale, ale, co ja słysze?
Ty rowerkiem bez uprawnień?
Nie boisz się moja droga?
Czekaj, czekaj, już niedługo
policja Cię w areszt zgarnie.

figlarkaa

in_coqnito

Kodeks Hammurabiego
mi tutaj pod nos wkłada? Wink

Oj, biada mi,
oj, po trzykroć biada! Shocked

A ja przecież nie kapuś żaden,
ani też kabelek.
Napisałam tak tylko,
by było weselej. Very Happy

Z policją, nie przeczę,
mam swoje układy,
ale za konfidenta robić nie zamierzam.
Czasem z pomocy mundurowych
korzystać ja muszę,
ale w sprawach służbowych,
by ratować duszę (a może d....).
Figlareczko, a jeździj sobie,
a bądźże cyklistką,
a na pocieszenie
tylko to Ci powiem,
że choć u mnie papiery akurat w porządku,
to na widok czapeczki białej
i łapki z lizakiem
cierpnie mi skóra
i cofam się rakiem.
Very Happy

figlarkaa

in_coqnito

No, patrzcie Ją,
koneserka sztuki?! Wink

I znowu tu wymyśla jakieś banialuki!

Oczy Steczkowską mydli,
że niby słuchała
i dlatego to "oko za oko"
tak tu napisała.

A do tego używa słów niezrozumiałych.
Coś o mobibingu gada,
a ja nie rozumiem.
To kto go niby stosuje:
ja czy policjanci?

Skandalu szuka?
A to ci niecnota.

Oj, Figlareczko, Figlarko,
jam nie skandalistka
i słysząc takie sugestie
płaczu jestem bliska.
Wink

Ten płacz ze śmiechu na Twoje domysły.
Kto zaś myślał inaczej,
to ............ oczywisty. Very Happy

figlarkaa

in_coqnito

No, i przekroczyła miarkę!!!!
Niech czort weźmię tę Figlarkę! Very Happy

I jak mam dotrzymać słowa? Wink

Mam milczeć jak ta niemowa?

Udaje "myślącą - inaczej"?
Nie, tego już nie wybaczę!!!
Myśli, że nie znam piosenki?
Znam, znam słowa oraz dźwięki.

Co nie ruszę to się czepia!
Widział kto takiego Rzepa?
I by nie robić do reszty draki,
mówi tak, dla niepoznaki,
że powieje erotyzmem.

A co mi Ty tutaj goliznę
chcesz jeszcze wciskać? Shocked

.
Zawału już jestem bliska.
Zamiast obiadu pilnować,
muszę tutaj znów prostować.

A tych wysp, nie zazdrość wcale,
wolałabym w domu siedzieć,
ale trzeba w końcu wiedzieć,
jak dzieci radzą tam sobie.

Nie wiem, co się zobaczyć mi uda,
jakie tam odkryję cuda,
bo dzieciaki na prowincji,
nie w Londynie siedzą sobie.
Może "starych" zabiorą do miasta,
sama z domu się nie ruszę.
Już mam na ramieniu duszę,
gdy pomyślę o podróży.
Syn rozpiskę dał dokładną,
co nam robić na lotnisku,
ale ja cieniutka w pysku
(tylko tutaj wyszczekana).
Pytać wstydno, jakoś głupio.
Mówi syn: przyglądaj się i rób to,
co inni robią.
Łatwo gadać, a ja ślepa,
niekumata i nieśmiała.

Znów nie wierzysz w moje słowa? Sad

A ja w życiu jestem gapa,
mówię prawdę, nic nie bujam
no i powiem, choć się wstydzę,
z zaradności u mnie dwója.
Embarassed

figlarkaa

I znów oczy zamydliła,
wiele pytań odpuściła,
odpowiedź zignorowała!
Oto nasza In_ca cała!

Uff... powstrzymam serca drżenie
i stanę na tej arenie.
Choć tak mnie tu lekceważą,
jednak dalej pisać każą! Very Happy