www.cegielnia.fora.pl

Aśka

chodziło mi o przypadki tzw. rajskiej "wpadki" Smile

zdzisław

„DOCENIONY”
(fraszka)
Tu leży poeta ,
brzmi dumnie ,
gdy beneficjent
już w trumnie.

Najzacieklejszy
krytyk pozwoli,
aby ze sławy -
korzystał do woli.

zdzisław

PRAWDA ZA FAŁSZ
Trzaskanie drzwiami,
zamknięta furtka,
z ust padły słowa,
nieprzemyślane.

A potem cisza,
wewnętrzny żal,
że dzban rozbity,
- mleko rozlane.

zdzisław

SKAZANY NA BEZSENNOŚĆ
Myśli o niej każdej nocy,
chociaż wcale to nie łatwe,
gdy w jej łóżku inny ktoś,
a on ma tylko fotografię.

Nie może zasnąć gdyż ten fakt,
tabuny myśli wznieca w głowie,
i wyobraźnia wprost szaleje -
o tym, co dzieje w jej alkowie.

zdzisław

[link widoczny dla zalogowanych]

WIGILIJNIE POD JEMIOŁĄ
Pod jemiołą sobie siedli,
i rozmowę taką wiedli,
on, że kocha bardzo szczerze,
ona - troszkę ci nie wierzę.

Niech pomoże im jemioła,
i uczucie w nich wywoła,
które szczęście im przyniesie,
tak jak wieść ludowa niesie.

Chociaż sama pasożytem -
to jest szczęścia rekwizytem.

zdzisław

WE MGLE
Wołam do ciebie,
boję się ciszy,
drzą moje myśli,
na twoim oknie.

Miłość zziębnięta,
przy szybie moknie,
nie śmie zapukać,
więc nie usłyszysz. .
.

zdzisław

BADACZ
(fraszka)
Nie był opoką stałości,
lecz to mu nie uwłacza,
jeśli wziąć pod uwagę,
że miał duszę badacza.

Absorbowała go zawsze,
tajemniczość kobieca,
więc bada to zjawisko,
i innym też poleca.

Nie raz sparzył paluszki,
a ciągle nie zniechęcony,
zgłębia co nie zgłębione,
jak każdy dobry uczony.

zdzisław

KOCHAJ ŻYCIE
(fraszka)
Kiedy sześćdziesiąt i pół dziesiątki,
nagle zastuka w twoją metrykę,
odrzuć nostalgię i spójrz do przodu,
nie daj się zrobić starym piernikiem.

Chociaż bieg czasu nie da się wstrzymać,
to z nim jak z koniem nikt się nie kopie,
zrób mu na przekór, pokaż draniowi,
że choć po kopie - to nie po chłopie. Very Happy

Oxana

I tak trzymaj! Samych wspaniałości na dalsze lata. brawo

zdzisław

RÓŻANY AKT MIŁOSNY
(groteska o zabarwieniu erotycznym)
Róża na randkę,
poszła z motylem,
płatki rozchyla,
wabi go mile.

By wniknął trąbką,
w jej kielich życia,
cudowny nektar,
daje do picia.

Chcąc przez motyla,
być zapylona,
do różanego,
zaprasza łona.

Był jej zapachem,
tak podniecony,
że strzasnął pyłek,
- akt zakończony.