www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito · Wysłany: Pią 10:08, 11 Mar 2011 Temat postu:

Tak tu trajlowali, tak przekomarzali,
a teraz co? Nagle pisać przestali!

Czy śladów wiosny szukają?
Czy może znudzili się już?

Bo chyba nie obleciał Ich tchórz? Smile

figlarkaa · Wysłany: Pią 19:39, 11 Mar 2011 Temat postu:

Ty nas tutaj wypatrujesz? Shocked

Hmmm, myślałam, że wędrujesz
po śladach Pola, Niecnoty,
by przed dzikiem jego „cnoty”
strzec jak swego oka w głowie,
że na głowie masz sitowie,
rozumiesz, dla niepoznaki,
albo też inny strój jaki.

Pewna też byłam, że Marco,
z aparatem i suwmiarką
podąża chyłkiem za Wami,
by powrócić z dowodami
i pokazać jaki kwiatek
z Ciebie czasem niezły bywa. Very Happy

Nie, Kochana, to nie zgrywa!

Wiesz, głowę swoją bym dała,
że gdzieś tam Tessa czekała,
by śledzić rozwój wydarzeń
i pod wpływem silnych wrażeń,
opisać wszystko dokładnie,
chronologicznie i składnie.

A tymczasem siedzisz w domu
i nie mówisz nic nikomu? Shocked

Czekałam na jakąś sensację,
pewnie prędzej zakwitną akcje.

in_coqnito · Wysłany: Pią 20:26, 11 Mar 2011 Temat postu:

Sensacyjki Ci się marzą?
Nic nie powiem,
a Ty się wściekaj.

Nie będę tutaj wywlekać,
co i z kim robiłam przecież.

Może Pol lata po świecie,
może Marco w krzakach się czai.

Może wiem a może nie?
A jak wiem,
i tak nie powiem,
bom dyskretna nie plotkara,
chociaż ktoś się bardzo starał,
by mnie wpisać na ich listę,
lecz to bzdury oczywiste Wink

figlarkaa · Wysłany: Sob 20:28, 12 Mar 2011 Temat postu:

Wcale nie będę się wściekać! Very Happy

Postanowiłam przeczekać
tę Twoją niedyspozycję,
aż wytoczysz „amunicję”.

Dziś bliźnim w głowach kołujesz
oraz napięcie stopniujesz,
ale nie wierzę w cuda,
nie sądzę, że Ci się uda
trzymać język za zębami.

Takimi wiadomościami
podzielić byś się nie chciała?

O ileś nie blefowała! Wink

in_coqnito · Wysłany: Nie 12:33, 13 Mar 2011 Temat postu:

Blefowała?!
Z Ciebie to jednak zakała!

Nie przynaglaj, nie podpuszczaj,
język niech mi kołkiem stanie,
jeśli uda Ci się, Miła,
nabrać mnie na to gadanie.

Amunicję mam wytoczyć?
A po co i przeciw komu?

Albo brak Ci piątej klepki,
albo nie masz wszystkich w domu Wink

figlarkaa · Wysłany: Pon 0:23, 14 Mar 2011 Temat postu:

Fakt, klepka się oderwała,
gdym podłogę pastowała.

Tyś jasnowidz? Nie do wiary?!
Czy to jakieś czary - mary? Shocked

in_coqnito · Wysłany: Pon 8:25, 14 Mar 2011 Temat postu:

No i po co pastowałaś
i klepeczkę oderwałaś?

To nie jakieś czary – mary,
i jasności nie widziałam,
tylko z Twego tu pisania
tak właśnie wykoncypowałam. Wink

figlarkaa

Dwa lata z hakiem minęły,
kiedyśmy się ostro wzięły
do analiz sytuacji
i doszło do… „alienacji”.

Zatem już wdziewam swą zbroję,
czekam na wyzwania Twoje. Wink

in_coqnito

Ty na mnie ubrana w zbroję?!
Już drżę cała, już się boję.

A ja z gałązką oliwną
na Ciebie tutaj czekałam,
cierpliwie jak Penelopa
na Odyssa dawno temu. Crying or Very sad

Toś Ty taka jest psiapsiółka?
W szranki mnie pozywasz znowu?

Pokój dajże, miła Duszko!
Czy nie dość awantur wkoło?

Lepiej bawmy się wesoło,
a inni niechaj się tłuką.

Nie kuś licha, skoro śpi,
choć się Tobie pewnie ckni
za szermierką, choćby słowną.

Nie namawiaj mnie do złego,
mam zasady,
więc nic z tego Wink

figlarkaa

Jejku, aleś bogobojna,
cnotliwa, miła, spokojna...

In_uś, Ty mi nie mąć w głowie,
jak nasi "zacni" posłowie,
Ty, po ludzku do mnie mów.

Jaki podstęp szykujesz znów? Wink