 |
www.cegielnia.fora.pl Cegielnia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:06, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam Ciebie rozczulić,
pazurków chować czy tulić
także przecież nie kazałam,
a po to o tym pisałam,
by w razie pilnej potrzeby
pojechać z Tobą do Łeby.
Ale Ty pewnieś i zdrowa,
więc rady swoje zachowam
dla tych, co cierpiący czasem.
Ja sama, jak wytrwam, tymczasem
w czyn wprowadzę obietnice
i jak tonący się chwycę
metod niekonwencjonalnych,
by poprawić stan fatalny
mego ciała rusztowania.
Ale jak ja siebie znam,
nie potrwa długo ten stan.
Cierpliwości mi brakuje,
konsekwencji także brak,
więc me chęci trafi szlag,
wcześniej niż sobie zakładam.
No i znów o sobie gadam!?
Nieładnie! No, to już spadam!
PS. Zjawko, co ten krzyżyk skrywa?
Klikam, nic się nie odkrywa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez in_coqnito dnia Czw 7:07, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:30, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, Kochana, to przesada!
O sobie mówić wypada,
zwłaszcza, jeśli to ciekawe
no i dobrej służy sprawie.
Fakt, zależy kto wieść głosi.
Niektórych to aż się prosi,
żeby gadać nie przestali
i poglądy wygłaszali.
Wiesz, zdradzę Ci, ma Złociutka,
/nie myśl, żem jestem bałamutka,/
że ja Ciebie noc i dzień
słuchać mogę jak ten pień.
/Może z tym "pniem" przesadziłam,
ale rymu nie zgubiłam./
In_uś, ponad rok się znamy,
ale stale odkrywamy
w sobie tyle wspólnych cech,
aż hamuje to mój dech.
Mnie też konsekwencji brak,
czasem życie biorę wspak...
Teraz po szklaneczkę wody
myknę sobie dla ochłody.
PS
Z obrazkami tak się dzieje,
ale trzeba mieć nadzieję,
że Zjawa to skoryguje,
a „wredny net” zrezygnuje
z głupich figli, dziwnych psot
potrzebnych jak kula w płot.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Czw 18:15, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:44, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wróciłam właśnie z ogródka,
(nie, nie jestem bałamutka),
gdzie przy płocie winorośl sadziłam
i powiem, że się bardzo zdziwiłam,
że i Ty o płocie gadasz.
Intuicja, telepatia?
A do tego się przyznajesz,
żeś jak ja niekonsekwentna?
A wiesz, że to cecha wstrętna?
Wiesz, wiesz, ale o tysiączek stoję,
że nie umiesz inna być?
Mąż mi gada wiele razy:
„jak tak można, kurczę, żyć?!
In_ca wstydź się, wstydź się, wstydź!”
A ja z uporem maniaka powtarzam,
że lubię być taka
i zmian żadnych nie planuję,
bo z tą wadą dobrze się czuję.
A i na bakier być lubię
z tym, co niby zasadami
społecznymi określono
i do głowy nam tłoczono.
Własny kodeks sobie stworzyłam,
bom rogata jest natura
i jeśli ktoś chce to zmienić,
głośno krzyczę: „Nic nie wskórasz!”
No, a teraz, ma Złociutka,
znowu lecę do ogródka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie mam ogródeczka,
nie mam nawet i płoteczka,
przy którym bym se postała
i z sąsiadką plotkowała.
Z Ciebie ogrodniczka tęga!
Dla mnie zagon to mordęga,
bo nie znam się na uprawie.
Zatem, oświeć mnie w tej sprawie.
in_coqnito napisał: | Wróciłam właśnie z ogródka,
(nie, nie jestem bałamutka),
gdzie przy płocie winorośl sadziłam /.../ |
Nie uprawiasz czasem chmielu?
A winorośl, w jakim celu?
Co jeszcze do ziemi wkładasz,
jakie plantacje zakładasz?
Co się kwestii drugiej tyczy,
czasem wszystko we mnie krzyczy,
bo na braku konsekwencji
/trwa to już od "x" kadencji,/
to, najgorzej ja wychodzę.
Zatem sama sobie szkodzę,
że stanowczą być nie umiem.
Swej reakcji nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:07, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Najpierw słowo w sprawie płota
i rzeczonej winorośli:
Od płota uciekam z daleka,
szczególnie, kiedy ktoś czeka,
by pleść jakieś trzy po trzy.
Ogródek dla mnie azylem,
gdzie przed ludźmi zwyczajnie się kryję,
bo choć raczej lubię ludzi,
plotkowanie mnie mierzi i nudzi.
Winorośl sadzę, Kochana,
bym mogła choćby i z rana
łazić niekompletnie ubrana,
nie raniąc uczuć niczyich.
Chmiel wymaga długich tyczek,
no i odpowiedniej gleby,
a ja w lesie ogród mam,
piasek i ziemia lichutka.
A do tego, wiesz już przecież,
że turkucie i nornice
podżerają wszystko skrycie.
Krety też mój ogród lubią,
co dzień kopiec albo dwa
nowe w trawie się zjawiają
i okropnie mnie wnerwiają.
Z pożytecznych roślin
fasolka się jeno ostała
i może ogórki cztery,
choć ich wsiałam
od ch……ry.
W sierpniu wsadzę truskaweczki,
malinom grzędę wyznaczę,
a co z resztą,
to jeszcze zobaczę.
Figlareczko, teraz słowo
o naszej niekonsekwencji,
co nas od lat obie męczy.
Myślę, że to sprawa natury
i walczyć z nią sensu nie ma,
bo to nie na nasz wiek temat.
Czego Jaś się nie nauczył….
resztę dodaj sobie sama.
W końcu to nie żaden dramat,
że brak nam asertywności,
że nas boli, czasem złości
na naszym grzbiecie ślizganie.
Niech ktoś o mnie nawet powie,
żem frajerka, żem naiwna,
że nie umiem mówić „nie”,
gdy ktoś mnie wykorzystuje
i na mej dobroci żeruje.
Oj, nie idzie mi pisanie!
Wiem dlaczego!
To pora na spanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:06, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
O, to nieźle zaszalałaś.
Z turkuciem tak balowałaś
czy, przebierając rączkami,
tańczyłaś, po prostu, z mszycami?
Co się, Miła, tyczy płotu,
ja też unikam kłopotu.
Nie przystaję z plotkarkami,
miejscowymi klachulami,
wolę z Tobą pożartować,
podworować, pofiglować.
Lecz jestem zaszokowana,
to Ty striptiz robisz z rana?
Maskujesz się w winorośli?
/O, kobieca naiwności!/
Ja bym nie ryzykowała
i swe ciałko okrywała
przed wścibskimi sąsiadami
lub innymi przechodniami.
Oj, doigrasz się, Kochana,
kiedy sfotografowana
z paparazzim w oko staniesz
i apopleksji dostaniesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:22, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To mnie teraz nastraszyłaś!
Jaka ja naiwna byłam!
Ale powiem Ci na uszko,
że nie za taką jak ja dziewuszką
latają z aparatami.
Ale gdyby jakiś paskudnik
wykorzystał mą goliznę
i ją gdzieś opublikował?!
No, to awantura gotowa!
Moja gęba już pąsowa,
a teraz w krzaki się schowam
i trawniki kosić będę,
a wieczorem znów tu siędę
w nadziei, że znajdę odpowiedź.
O sobie, Kochana, opowiedz,
gdzie wystawiasz blade ciało?!
Nie wstydź się i mów, mów śmiało!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:38, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Niechaj Ciebie żadna trwoga...
Moim ciałem, In_uś Droga,
głowy sobie nie zawracaj
i uwagi nie odwracaj
od ważniejszych spraw, ma Miła,
którymiś mi ćwieka wbiła.
Dobrze, że masz mnie, Kochana,
bo byś roznegliżowana
wylądowała w „świerszczyku”.
Zrugałam Cię i po krzyku!
Od dziś będziesz już coś wdziewać,
choćby skąpo przyodziewać,
by innych żon nie stresować
lub młodych nie deprawować!
Kup basenik, by się schłodzić,
miast na pokuszenie wodzić
panów z całej okolicy.
Potrzebni Ci zalotnicy?
Czy panienka, czy mężatka
dla nich to prawdziwa gratka,
bo gdy taką „przelustrują”,
przez trzy dni się oblizują.
Uważaj więc, moje Złotko.
Co? Nazywasz mnie dewotką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:18, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A czy prawdę aby gadasz?
I na mój widok także z jęzorem?
Eee, to przecież jakieś chore!
A basenik to mi po co?
Póki co go nie używam,
do wychodka sama chodzę,
więc daj spokój z basenikiem.
A, to ma być dla ochłody?
Znaczy, że basen do wody?
A wiesz, że to jest myśl!
Sprawię sobie, lecz nie dziś.
Tyś myślała, że ja nago
po działeczce swojej ganiam
i winoroślą zasłaniam?
No, coś Ty! W galotach biegam
i klatkę też czymś osłaniam.
Nudystką mnie zrobić chciałaś?
Lepszego pomysłu nie miałaś?
Kiedyś powiem Ci, nie teraz,
bo się Biedna nie pozbierasz,
jak w Bałtyku się kąpałam,
gdy do Łeby pojechałam.
Lecz na uszko, nie publicznie!
Co się śmiejesz ironicznie?!
Szósta rano, ja na plaży.
Pusto wokół, ludzi brak,
towarzyszka daje znak,
by wyskoczyć z fatałaszków
i do wody żwawo gnać.
Myślę sobie: „….mać,
zamiast smacznie w wyrku spać,
ja jak durna mam być w wodzie
i tak zimnej, że mózg bodzie?”
Ale ta nie słucha tłumaczeń,
żem bez stroju do kąpieli,
że od lat jedynie nogi
zamaczałam w morskiej pianie.
Zaraz prawi mi kazanie,
że to jest dla zdrowotności,
na me mięśnie, na me kości.
Za wygraną, psiakość, nie daje,
więc mnie biednej nie zostaje
nic innego, jak posłuchać
i wykonać polecenie.
Resztę pominę milczeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:13, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Omal spazmów nie dostałam!
Z wypiekami Cię czytałam.
Lecz czemu swoje wspomnienia,
tak zupełnie od niechcenia,
przerwałaś jak jakąś nić,
miast dalej je pięknie wić?
Wiesz, że moja wyobraźnia
działa czasem niczym łaźnia,
więc daruj mi już domysły,
oszczędź wszystkie moje zmysły
i szybciutko zakończenie
dopowiedz! Dam rozgrzeszenie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|