 |
www.cegielnia.fora.pl Cegielnia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Do Oxanki
My kokietki? Ależ skąd!
W myśleniu tym widzę błąd!
I do tego, żem kłamczucha?
Niech Oxanki nikt nie słucha!
Czy to o nas - piękne, hoże?
Ze śmiechu się chyba położę,
bo ni piękna ni hożości.
Te odeszły z odejściem młodości.
I nie strasz mnie batem, Kochana,
bom i tak cała „spietrana”.
Na nas niby są te baty?
A gdzie Twa wyrozumiałość?
Co się Tobie, Miła, stało,
że tak srodze nas traktujesz?
Powiedz, że tylko żartujesz!
Do Zdzisława
To ciekawa wielce sprawa
i na kpinę mi zakrawa.
Mówić, że z nas są kokietki?!
We mnie coraz mniej kobietki,
a kokietki prawie wcale.
Ja tam wcale się nie chwalę,
bo i temat nóg i butów
to nie żaden z atrybutów,
co ściąga męską uwagę.
No cóż, zbiorę się na odwagę
i powiem, że me odnóża
bardzo często mi też służą
nie do chodu, a kopania
(z kolanka w dolną część ciała),
gdy napotkam czasem drania.
Więc kto chce mnie od nóg brać,
to coś szepce: „prać go, prać”,
a ja posłuszna głosowi,
co od środka mego płynie,
nóżkę w górę ciut podnoszę
i o wypięcie się proszę.
Szpilki owszem, nie na stopach,
w słowach moich czasem są.
Co mówicie? Że to błąd?
Poprawię się, albo i nie,
bo tak robię to, co chcę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oxana
romantyczka
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 188 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:37, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Do Zdzisława:
Lubisz panie bose ?
Nie zgorszę się.
Zdejmiemy szybko
szpilki, kalosze.
A teraz w paluszki
całować nas proszę.
Do in_cognito:
Żarty, żarty in_co.
Bat był tylko dla parady,
bo już wam nie daję rady
sprzeczajcie się dziewczyny,
wszyscy bardzo to lubimy,
a wierszyki Wasze z " zębem"
Oxana czyta bardzo chętnie .
Ciekawskie wciąż nastawia ucho
o co będzie nowa kłótnia.
Żeby wesoły był nasz świat
sprzeczajcie się 100 lat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oxana dnia Czw 22:30, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:23, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mamy gadać tak sto lat?!
Myślisz, że los da nam tyle?
Już to widzę: dwie staruszki,
co to niby nietoperze,
niedowidzą, niedosłyszą,
banialuki jakieś piszą.
Toż to byłaby zabawa!
Ja już ślepa i kulawa,
ledwie palcami przebieram,
mylę słowa, mam sklerozę.
Oszczędź mi tego, Boże!
Zęby?! A gdzież się podziały?
Wczoraj w szklaneczce leżały,
a teraz nie ma ich tam.
Nie napiszę „z zębem” słowa,
więc jaka to będzie rozmowa?
Ale póki jeszcze siły,
gaduły się będą kłóciły,
by radochy trochę mieć,
póki chce się jeszcze chcieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zdzisław
romantyk
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 140 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:40, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
w nawiązaniu do "lubisz panie bose" Oxany.
PALUSZKÓW U NÓG CAŁOWANIE
jest wśród przyjętych pieszczot znane
badania nam mówią że praktykowane
historycznie patrząc podczas balowania
dochodziło do pantofelków zdejmowania
gdzie dziarski tancerz pod urokiem tancerki
szampana pił z bucika a swój aspekt wielki
na nóżce swej wybranki odciskał ustami
sięgając coraz wyżej maślanymi oczami
to Polsce przedwojennej „malowani” ułani
„mazura” kończyli z ustami na nóżce pani
a że we mnie płynie krew przodka ułana
całować paluszki mogę od wieczora do rana
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zdzisław dnia Pią 10:41, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:26, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No, tego się Cegielnia nasza
pewnie nie spodziewała,
że nie tylko poetę
ale i ułana dostała.
Roztoczył Zdzisław przed nami
obrazy sprzed laty,
kiedy kraj nasz w maniery, tradycje
był bardzo bogaty.
Dziś już bale nie te,
nikt mazura nie tańczy,
a i dziarskich ułanów
nigdzie nie uwidzisz.
Panowie przed paniami
też się nie kłaniają,
gdy do połamańców
dzisiaj zapraszają.
Oj, rozmarzyłam się,
tęsknota nagle powróciła.
Dlaczego się tak późno,
psiakość, urodziłam?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:02, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Toś się nieźle rozmarzyła
a swą puentą mnie zdziwiła.
Nie psiocz już i nie narzekaj,
na swój rocznik nie wyrzekaj!
Pomyśl tylko, moja Miła,
gdybyś wcześniej się zrodziła
i żyła w innej epoce,
jakbyś czuła się „w powłoce”,
gdy lubisz w kaloszach ganiać?
::::: :::::
Albo powiedz, miła Duszko,
głośno powiedz, nie na uszko,
na przykład co byś robiła,
gdybyś w tamtych czasach żyła?
:::::::::
Guwernantką w jakimś dworze?
Z ordynantem? O mój Bożeee!
Na koniec wyznam Ci skromnie,
pomyśl też, In_eczko, o mnie.
Figlareczki byś nie znała
i z kim byś dokazywała?
Oxana napisał: | Ja?
No dobrze,
skoro przez Was wywołana
przyznam się,/.../ |
Oxaneczko nasza miła,
wielką radość Tyś sprawiła,
wtrącając swoje trzy grosze,
wtrącaj dalej, bardzo proszę!
zdzisław napisał: |
/.../ a że we mnie płynie krew przodka ułana
całować paluszki mogę od wieczora do rana |
Paaaaaluuuuuszki? Wpierw piętę umyję,
a przy okazji i szyję,
skoro w cebrzyku jest woda,
zmarnować ją byłoby szkoda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oxana
romantyczka
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 188 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:26, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Co??? Trzy grosze ?
mam tu wtrącać,
może jeszcze i popląsać?
Wszak niewielu ma ochotę
czytać wciąż moje durnoty.
Kiedy waśćki toczą spory
każdy jest ze śmiechu chory.
Dokazujcie sobie w necie,
ja spokojnie se poleżę,
bom zmęczona,
mówię szczerze.
I całować ma paluszki
i te większe i malutkie
ułan, lub poeta z bliska
jeśli zechce oczywista.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oxana dnia Nie 0:11, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zdzisław
romantyk
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 140 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
DO TABLICY WYWOŁANY
RUSZAM W WIERSZOWANE TANY
Słynęli z tego ułani
przez to zwani malowani
bo ogniście całowali.
Czy w paluszki czy w usteczka
kobieta lub dzieweczka
gdy się z ułanem kochała
nie pożałowała...
A poeta gdy romantyk
sprawny mózg, nie antyk
zwłaszcza kiedy się zakocha
wierszem mówi, tęskni szlocha
ogień w sercu płonie wielki
może zdjąć jej pantofelki
i paluszki wycałować.
A gdy pani mu pozwoli
to i wyżej poswawoli.
Od paluszka przez kolanka
od ust przez biust do wianka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zdzisław dnia Nie 16:38, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:51, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No, prawieś mnie przekonała,
że ma data urodzenia
nie była sprawą zrządzenia,
lecz świadomie została wybrana,
bym Ciebie spotkała, Kochana!
Choć i tak tęsknota gryzie,
i wcale się tego nie wstydzę,
za czasami minionymi,
gdy panie damami bywały
i w kaloszach nie latały.
A powłoki, te z epoki
cesarza Bonapartego
bardzo mi się podobają
i przyznasz, że urok swój mają.
Czy bym była guwernantką
i we dworach dzieci uczyła?
Tego nie wiem, moja Miła,
ale owe ordynaty
mnie za Chiny nie pasują,
bom i ja nie Stefcia nieśmiała,
co się w paniczu kochała.
Może byłabym „siłaczka”,
a może …przemilczę lepiej,
bo mój język znów wyklepie,
kim bym była, moja Miła,
gdybym wcześniej się zrodziła.
A Ty, Oxanko milutka,
nie bądź taka bałamutka
i nie mów, żeś taka poważna!
A o jakich durnotach Ty piszesz?!
Głośniej, głośniej, bo nie słyszę!
I kto niby bez ochoty
i komu nie w głowie psoty?
Nam i owszem, my im rade!
Damy dwa buziaki z okładem
każdemu, kto śmiać się potrafi
i kto do nas tutaj trafi.
Zdzisław uczniak czy poeta?
Zupełnie się pogubiłam.
Do tablicy ktoś Go woła?
No tak, jutro zaczyna się szkoła.
Nowy przedmiot wprowadzili:
wierszowanie w tańca rytm?
Nie czytałam, nie słyszałam,
znowu ciut się zaniedbałam.
Ale dziś wszystkiego się dowiem,
bo naradę nam zwołują,
gdzie przepisy czytać będą,
instruować i pouczać
jak i czego mamy nauczać.
Kursy jakieś może będą?,
bo z tanów u mnie słabiutko,
że o wierszowaniu nie wspomnę,
i żem antyk nie wypomnę.
Końca wiersza nie skomentuję,
bo się ciut niepewnie czuję
na gruncie kolanka i wianka.
Niechaj więc nasza Oxanka
wypowie się w tej kwestyi,
bo temat Jej bardziej bliski,
no i Figlarka coś doda,
na przykład w temacie szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:25, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Figlareczko, czyś zaspała,
czy tyle roboty miałaś,
że brak dotąd odpowiedzi?
Przyznaj się, gdzie teraz siedzisz?
Czy dzwonek Cię wezwał do szkoły,
by w geniuszy przerobić matoły?
Wiem, wiem, zaraz się obruszysz,
ze złego słowa użyłam,
gdy Twych uczniów określiłam.
Do rymu mi pasowało,
a matołów pewnie mało
wśród uczniaków Twych, Kochana,
bo Ty orła nawet z barana
potrafisz zrobić, gdy zechcesz.
No, to Cię jeszcze połechcę
i powiem bez żadnej przesady,
że takiego jak Ty bakałarza
chciałabym i ja mieć, Figlarko.
Umiaru byś mnie uczyła,
słowa ważyć, wnioski snuć.
Może Ty tę pracę rzuć
i zajmij się mą edukacją?
A ja za rok pokłonię się z gracją,
czerpiąc z wzoru uczycielki
i to będzie Twój sukces wielki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|