|
www.cegielnia.fora.pl Cegielnia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:13, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nooo, pokuta odprawiona,
choć mniejsza kwota wrzucona.
A ponieważ cel był zbożny,
szlachetny, piękny, pobożny,
więc sama się skatowałam
i bez wahania dodałam,
jeszcze jedno umartwienie,
aby zadośćuczynienie
i satysfakcjonujące,
i na miarę mojej winy,
nie wzbudziło Twojej drwiny.
Postanowiłam albowiem,
dobrowolnie i pod słowem,
że przez tydzień zamknę usta.
Pokuta, to nie rozpusta!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez figlarkaa dnia Sob 21:11, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:53, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Sprytnie sobie wymyśliłaś!
Sama bym na to nie wpadła,
by taką pokutę zadawać,
aby przez tydzień nie gadać.
Nie powiem, mądre to nawet,
ale aby mnie tym karać?
Cóż takiego zawiniłam?
Wszak grzeczniutka przecież byłam.
Dobrze, że to tydzień tylko,
a nie miesiąc albo więcej.
Tyle w „bezgadania” męce
nie wytrwałabym. Nie kręcę!
A za ile wyceniono to milczenie?
Licytacja jakaś była?
No, to znowu przegapiłam!
Samej brak mi dyscypliny,
więc by swe odkupić winy
i Owsiaka wspomóc nieco,
potrząsnęłam swoją kiesą
i zgadnij co zlicytowałam?
Lot godzinny samolotem,
ja jedynie - choć z pilotem.
Nie wiem czy się nań odważę,
bo może córeczce przekażę,
by sobie poszybowała
i z góry ten świat widziała.
A ja z moją drugą połową
zadowolę się koncertem
w filharmonii?
(też kupiłam zaproszenie,
lecz nie wspomnę tu o cenie).
Nie myśl, że się teraz chwalę,
lecz pomysłu nie mam wcale,
by napisać coś innego,
a odpisać wszak musiałam,
bo pokuty nie przewidziałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:00, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, teraz nie próbuj raczkiem,
obejść się jedynie smaczkiem.
Skoroś decyzję powzięła,
czas dopełnić tego dzieła.
Skuś się na podbój przestworzy
i niechaj Cię nic nie trwoży!
A ja, abyś się nie bała,
z poduszką będę czekała
na miejscu lądowania,
gotowa do schwytania,
gdyby coś się przytrafiło
lub w maszynie się schrzaniło.
Nie spadniesz na twardą ziemię
ani na ostre kamienie.
A o swych przeżyciach podniebnych,
w nagrodę za Twój czyn chwalebny,
napiszesz reportaż mały.
Ceglaki będą czytały!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:33, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, nie, nie! Po trzykroć „nie”!
Nie namówisz, Miła, mnie,
bym latała jak ptaszęta.
Nie takam całkiem szurnięta!
Reportażyk? Też mi coś!
Nie napiszę, miła Mość!
Bo gdybym i poleciała,
to bym nic nie pamiętała.
Na myśl o tym
już się pocę,
w klatce pompa mi kołacze
i za chwilę się rozpłaczę.
Ni poducha mnie nie skusi,
ni gotowość Twa, Kochana,
że będę uratowana
gdyby, nie daj Bozia, coś.
Znasz mnie i wiesz,
że podniebne szlaki
obce mi są,
a dla draki albo dla Twojej uciechy
nie polecę . Jakie grzechy
popełniłam, czym się Tobie naraziłam,
że w niepewne mnie wysyłasz?
Odpowiadaj, moja Miła!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:01, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kobieta to TAJEMNICA,
co niejednego zachwyca.
Czasem jest jak prochu beczka,
to znów wije się jak rzeczka,
a przykładem jest... In_eczka.
- Co??? Co??? „rzeczka” Ci nie pasi?
- ..., że w mej głowie się kiełbasi?
- ..., że mnie zbyt poniosły wodze?
- ..., że Ty o mnie niemal w trwodze
myślisz dzionki i wieczory?
- ..., że mój umysł jakby chory?
Milczałam jak skamieniała,
bom doprawdy oniemiała,
gdym ostatnio tu czytała
to, coś szczerze nam wyznała:
in_coqnito napisał: | Nie, nie, nie! Po trzykroć „nie”!
Nie namówisz, Miła, mnie,
bym latała jak ptaszęta.
Nie takam całkiem szurnięta!
Znasz mnie i wiesz,
że podniebne szlaki
obce mi są,
a dla draki albo dla Twojej uciechy
nie polecę . Jakie grzechy
popełniłam, czym się Tobie naraziłam,
że w niepewne mnie wysyłasz? /.../ |
To dopiero jest skaranie,
Twoje, Miła, zachowanie.
I dlatego mówię: Basta!
in_coqnito napisał: |
/.../więc by swe odkupić winy
i Owsiaka wspomóc nieco,
potrząsnęłam swoją kiesą
i zgadnij co zlicytowałam?
Lot godzinny samolotem,
ja jedynie - choć z pilotem. /.../ |
Nie będzie z tej mąki ciasta?
To po coś się wydzierała,
gorliwie licytowała,
podróż w niebiosach z pilotem,
gdyś teraz zaparta pod płotem,
jak piskorz jakiś się wijesz
i grubymi nićmi szyjesz?
Ale znając troszkę życie,
myślę, że Ty znakomicie
w tekście kryjesz drugie dno.
Czyżby o pilota szło???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:39, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Marzyła się ze mną sprzeczka?
Że się nie spodoba „rzeczka”?
Porównanie całkiem gładkie
i cieszę się, że przypadkiem,
albo też i przemyślanie
nie wystrzeliłaś tu z porównaniem
mnie do żmii (też się wije),
bo wtedy bym oponowała,
wściekła się i pomstowała.
A rzeczka brzmi swojsko przecież,
choć bywa groźna też czasem
i potrafi być szalona,
o czym mogli się przekonać
ci, co nad taką mieszkają
i powodzie czasem mają.
Ale dajmy spokój rzeczce,
a zajmijmy się pilotem
i tym jakimś drugim dnem.
W tekście się ukrywa? – gadasz?
A ja Ci już odpowiadam,
że z dnem żadnym się nie bratam,
więc Ty swoje tra ta ta ta
możesz tutaj snuć do woli,
a ja zdania tak nie zmienię
i nie wylecę w przestrzenie.
Żem strachliwa?, żem jest tchórz?
Nie polecę, no i już!
Lot się jednak nie zmarnuje,
bo córcia już się szykuje.
Abyś znowu nie myślała
nad odpowiedzią trzy lata,
to Ci powiem: sama lataj,
mnie zostaw na tym padole,
bo ja naszą Ziemię wolę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:32, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Posłuchałam Cię, ma Miła,
bom rady Twe zawsze ceniła.
Kupiłam se "Tinę", bambosze...
/wiesz, zimnych stóp ja nie znoszę/
i ofert sto przerzuciłam,
i w końcu się... wypuściłam.
Ryk silnika już na stracie
kojarzył mi się uparcie
z głosem takiej jednej Pani...,
/ale ciiii, bo znów mnie zgani./
Brzuch wciągnęłam,
pas zapięłam,
o mało w ..... siknę...
i oddałam się rozkoszy.
Wpierw się darłam wniebogłosy,
a gdym już przywykła krzynkę,
wówczas nawet odrobinkę
ząbki swoje wyszczerzyłam
i w okienka się gapiłam.
Ojej, gdziem ja nie fruwała,
ale nie będę pisała,
by nie było Tobie żal,
że się nie wybrałaś "w dal".
Lot trwał chyba z dwie godziny.
Strzelając zabawne miny,
stanęłam znowu na ziemi
stópkami nieco drżącymi.
I co, już pożałowałaś,
że się ze mnie natrząsałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka
mlodzież_uskrzydlona
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:59, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak miło widzieć i czytać ponownie filgarkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
in_coqnito
ceglana gaduła
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 107 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dwie godziny tylko latała,
a ponad miesiąc milczała?
Tyle Cię trzymała ta „drżączka”?
Niesprawna główka i rączka?
A nie ściemniasz, Miła moja?
Przyznaj się, że na podbojach
i to ziemskich żeś bywała!
A ja za Tobą wzdychałam,
domysły przeróżne snułam,
o mały włos bym się truła,
a Ty jakby nigdy nic
teraz zgrabnie robisz hyc?
Skromnisię przy tym udajesz
i nie mówisz jakie kraje
z wysoka se oglądałaś.
I jeszcze podpuszczasz straszliwie!
Powiem wprost, że Ci się dziwię!
Miałam Cię za roztropnisię,
miałam, ale nie mam dzisiaj.
Tyś jest trzpiotka,
tyś ladaco!
Porachuję się z Twą glacą,
kiedy się wreszcie spotkamy.
Zaklepane przecież mamy!
Nie zmieniłaś zdania chyba?
A teraz to ja wybywam,
ale wrócę, obiecuję
i tej ciszy nie daruję.
Dziś mi spieszno,
mam robotę,
więc się za to wezmę potem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
figlarkaa
ceglana gaduła
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:23, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
..., że co? Znowu mnie strofuje?
Moje kudły porachuje?
Chcesz urządzić mnie na cacy?
Odczep się od mojej glacy!!!
Wiesz, ile się natrudziła,
ta co perukę trefiła,
żebym ładnie wyglądała?
A Ty byś TO potargała?
O, trzymajcie mnie, Rodacy!
Gdzie szacunek Twój dla pracy?
Mam być łysa jak kolano?
Jak Cię, In_uś, złapię rano,
jak w kąciku Cię przyduszę...
Lecz tymczasem, Duszko, muszę
do pracy mykać co siły,
by mnie nerwy opuściły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|