www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito · Wysłany: Śro 16:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

A Figlarka znów zamilkła?
Tak się niedawno cieszyła,
że Asia Ją pochwaliła,
a teraz to na co czeka? Shocked

Na brawa, na prośby, błagania?
Ja Cię, Miła, nie poganiam,
ale zbierz Ty się do kupy,
bo dobiorę się do d....
i nie będzie całowania,
bo ona także do lania. Wink

Aśka · Wysłany: Śro 19:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

in_coqnito · Wysłany: Pią 0:52, 26 Mar 2010 Temat postu:

Figlarka to temat rzeka? Shocked

Czy to znaczy, że spłynęła
razem z krą i jest w Bałtyku?
I co my bez Niej zrobimy?
Aśka, załatw coś, Kochana,
tylko chyżo i bez zwłoki,
bo jak szybko tu nie wróci,
to ja biorę d... w troki! Wink

Aśka · Wysłany: Pią 1:57, 26 Mar 2010 Temat postu:

Figlaaaarkaaaa!, Figlaaaarka, do jakiego się schowałaś zakamarka????

in_coqnito · Wysłany: Pią 8:09, 26 Mar 2010 Temat postu:

Myślisz Asiu, że się skryła?
Aż taka niecna by była? Wink

A może tylko zajęta,
bo to ponoć wkrótce święta,
więc z miotłą odprawia tany,
albo lata z odkurzaczem
i ma gdzieś, że my tu płaczem. Sad

Pokutę nam zadać chciała?
Lepszego pomysłu nie miała? Rolling Eyes

Gdybym coś Jej powiedziała,
kogo niedawno spotkałam,
przyleciałaby na skrzydłach,
lecz nie powiem, dla zasady,
jeśli chce, niech szuka zwady. Wink

figlarkaa · Wysłany: Pią 9:39, 26 Mar 2010 Temat postu:

Oj, Dziewczynki me kochane, Very Happy

tęskniłyście? Niesłychane!

Przyznam, też o Was myślałam,
czasem tutaj zaglądałam,
ale nadmiar pracy w pracy
zniewolił mój mózg na cacy
i choć bardzo się starałam,
postu sklecić nie umiałam. Sad

****

figlarkaa · Wysłany: Pią 10:04, 26 Mar 2010 Temat postu:

Czy rację wiewiórka miała,
która w uszko me szeptała,
że to Anna Seniuk była???

Gadaj zaraz, moja Miła! Wink

in_coqnito · Wysłany: Pią 14:51, 26 Mar 2010 Temat postu:

Oj, Ciekawska! Oj, Spryciula!
Niby się tu nam rozczula,
a dyskretnie wypytuje,
chociaż wcale nie zgaduje. Wink

Z Anną Seniuk - tak, też było,
ale nawet się nie śniło,
że spotkam Ktosia miłego,
tak przez nas tu czekanego.

Prawda, jeno wirtualnie,
ale jakby żywy,
wirtualny a prawdziwy,
Pol, Figlarko, nasz poeta. Very Happy

No i co mi teraz powiesz?
Nie postało w Twojej głowie,
że aż taka niespodzianka?! Wink

Gdybyś była koleżanka
i sianem nie wykręcała,
może także byś spotkała?

Nie, nie będę taka jędza,
chociaż chciałam to zataić,
i powiem Ci teraz w sekrecie,
że pytał Polunio o Ciebie!

I co teraz? Jesteś w niebie? Wink

Szkoda, że znowu nie pisze,
chociaż do końca nie wierzę
i powiem otwarcie i szczerze,
że "przeryłabym" szuflady,
aby zajrzeć bez żenady,
co też stworzył nasz Lirniczek.

I co myślisz, dobrze liczę? Wink

pol · Wysłany: Pią 19:02, 26 Mar 2010 Temat postu:

Nic nie stworzył. Daję słowo
coś u niego chyba z głową
Tu naprawdę nie ma ściemy
wciąż Polowi brak jest weny
wenopauza wciąż go trzyma
że aż sam się na to zżyma
i go skręca aż ze złości
że nie może wśród Was gościć
Czasem jakieś rymy skleci
ale takie jak dla dzieci
albo gorsze, całkiem liche
jakby pisał pod kielichem
i to takim jak u studni
a w tej studni bełkot dudni
Więc widzicie Moje Złote
chociaż ma Pol i ochotę
nie da rady, szkoda słów
dla tak dobrych tutaj rymów
dla poezji znakomitej
dla finezji wyśmienitej
dla polotu i swobody.
Pol narobiłby tu szkody
więc niech tylko sobie czyta
wszak dla niego
jest to uczta znakomita

in_coqnito · Wysłany: Pią 19:54, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ale ściemnia, ale kręci!
Rymy nasze częstochowskie
przy Twoim, Polu, pisaniu.
Nadambitny jesteś, Miły,
bo mnie się nawet nie śniły
takie wersy, takie strofy,
co spod Twej ręki wychodzą.

Jam nie żadna jest poetka,
nawet nie i wierszokletka,
a jedynie gadam sobie,
to co się ulęgnie w głowie Wink

I nie mów nam tu o szkodzie,
bo się wścieknę, a potrafię
i do Tomaszowa trafię
i na baczność Cię postawię:
Masz tu pisać!
I po sprawie Wink