www.cegielnia.fora.pl

marco

jak to z talentami było (inna wersja )

Zadymiary dwie
Inca pierwsza i ta druga
co na pozór grzeczną struga,
ale widać już po nicku,
że do figlów całkiem zmyślna.
Jak chochlików tuzin na Cegielni się zjawiły
(tylko dwie - zauważcie - a wygląda jakby były cztery )
niby kłóca sie - nie wierzcie ! to podpucha !
Jedna z drugą wspólnie konspirują,
czasem zdarza się nie przeczę,że filozoficznie
czymś zaskoczą .
Tylko wiecie jak to z netem ?
pogooglują i skopjują (ctr+c ctrl+v)
Ile postów nastukały tak !!
na nagrodę chyba liczą,że im Cegła da:-)
może dać... ale cegłą w łeb:-)
same kiedyś się przyznały
- że to paka (czytaj szajka )
więc zapytam - na cegielni mafię mamy?
Inca i Figlarka Smile

in_coqnito

Widzisz, Figlarko,
jak nas tu punktuje?
Każdą słabość wyłuskuje
i objawia głośno światu. Twisted Evil

Oj, bo się doczekasz batów!

Nie będzie żadnej litości,
porachujem Tobie kości.
Tchórzami nas nazywasz?!
Oj, nieładnie z nami pogrywasz. Confused

A do tego podsłuchujesz
i Red Bulla proponujesz?
Sam go wypij i to duszkiem,
bo nie wiesz na co dziewuszkę stać,
gdy się wkurzy okropnie.

Pazurami buźkę potnie,
pozbawi urody resztek,
nie wspominając fryzury.

Oj, nie unikniesz Ty awantury!

A znasz o wilku przysłowie?
To Ci tylko jeszcze powiem,
że choć nie masz nic z Matyska
i tak przyjdzie na Cię kryska! Wink

in_coqnito

„Tylko wiecie jak to z netem ?
pogooglują i skopjują (ctr+c ctrl+v)
Ile postów nastukały tak !! „- napisał Marco

No, tej insynuacji, my z Figlarką
darować Mu nie możemy.
To potwarz, okropna zniewaga
i odwetu od nas wymaga.

A zemsta nie będzie słodka,
dla Ciebie, Marco, łobuzie.
Zanim znów otworzysz buzię,
czyli w klawiaturę trzaśniesz,
przemyśl każde swoje słowo. Twisted Evil

Wiedziałam, że facet obmową
i plotką nie gardzi,
ale by dla niejasnej korzyści
nasze czyste intencje wykpić? Mad

My z Figlarką mafioski?
Nie, tego zbyt wiele!
Nie wiem, czy doczekasz niedzieli! Wink

figlarkaa

Co widzę, to już od rana zdziwienie

cała Cegielnia rozgrzana?

Znów Marco tutaj bryluje
i nam coś insynuuje?

Pisać prawdę to rzecz święta!

Zaraz ściągnę Mu porcięta,
w dupsk. Go będziemy lać!
Może zacznie się nas bać.

Chyba nie wie ta Przechera,
z kim naprawdę tu zadziera.

Musimy się zastanowić,
jak na miazgę Go przerobić.
Nasza dobroć nie popłaca,
bo się przeciw nam obraca. Sad

in_coqnito

Myślę, że On dobrze wie
i dlatego tak tu się puszy
i czeka, co nas poruszy
i jak wściekać się będziemy. Wink

Trzeba coś wymyślić nań,
by nie myślał sobie Drań,
że pokona nas tak łatwo. Very Happy

Zanim zacznie tryumfować,
trzeba nam wykombinować
jak Mu przytrzeć nosa kawał.

Ale to będzie zabawa!
Śmiać się będzie Cegielnia cała,
widząc jak dwie kobiety słabe
pokonały tu Pyszałka,
prześmiewcę i wydrwikletę.

Oj, czy zbyt mocnych słów nie użyłam? Embarassed

Świadomy to zabieg, przyznaję,
bo gdy w policzek dostaję,
to nie nadstawiam drugiego,
więc wybacz miły „for-kolego” Wink

marco

in_coqnito

Co, paragrafami straszysz? Wink

Już się mamy Ciebie bać?
Tak będziemy d...sko prać,
rwać za kudły, tłuc sztachetą.

Wszak Ty przychylny takim podnietom? Wink

Nie zaprzeczaj, nie uwierzę,
sam w łapska nasze się pchasz,
więc co chcesz, to masz. Very Happy

Tylko nam się tu nie rozbecz,
bo to by była heca.
A o naszą kondycję się nie troszcz,
bo nie z takimi chojrakami
udało się nam wygrywać.
Nie będę tego ukrywać. Very Happy

figlarkaa

Żeby tak się naigrywać, Sad

łajać nas i poszturchiwać?
Z tego Marco istny Drań!

Basta! Koniec, bez dwóch zdań!
Dłużej tak nie może trwać!
Ukrócę to, psia .. ...

Teraz to już nie przelewki,
nie robię z buzi cholewki,
ale wszystkim obiecuję,
że plan taki przygotuję...

Popamięta ten opryszek,
zginie tak jak bazyliszek! Sad

figlarkaa

Chodź tu, proszę, moja Duszko, Embarassed

muszę rzec Ci coś na uszko.

Pamiętaj, to tajemnica!
Niechaj nie wie okolica
o tym, co Ci wyznam szczerze.
Uwinę się w dwa pacierze!

Musisz o tym In_co wiedzieć,
że nie mogłam dziś usiedzieć,
więc troszeczkę myszkowałam,
na Marco kwityzbierałam.

Na pewien trop szybko wpadłam,
dlatego bez trudu odgadłam,
że Marco ma coś z Robaka.

Oj, nie mów mi, że to draka.
Nie przesadzam nic, bo właśnie,
wpierw zwał się cogito13.

Popatrz, co wyszpiegowałam,
fragmenty jeno wybrałam:

in_coqnito

Myślisz, że On nie tak groźny?
Skoro masz na to dowody,
to odwołajmy odwody
i nie gnębmy już Go więcej.

Tylko czy to prawda cała?
A może On jak kameleon,
raz łagodny niczym trusia,
a raz inny z atakiem rusza?

Przekonałaś mnie w połowie,
ale dobrze, nic nie powiem,
że zbyt pochopnie chcesz zawrzeć pokój.
Trudno, to i ja Mu spokój
dam. Niech ma strata, co mi tam.

Tylko, jak myślisz, Figlarko,
czy możemy wierzyć Marco?
Toż On jest z męskiego rodu,
więc czy można Mu zaufać?

Ja wolę na zimne dmuchać.
Ataków swych zaprzestanę,
ale będę się przyglądać,
bo do końca, mówię szczerze,
w dobre intencje nie wierzę. Wink