www.cegielnia.fora.pl

tessa

figlareczko i in_co witajcie w Waszym klubie, calus

Już i ja w ceglanej gadule rzepkę skubie hi hi hi
Do jednego worka nas wrzucili,
Chyba za to, że postami młócili
I nowy pejzaż w poświacie dali
Dla cegielnianej fali. Smile

pol · Wysłany: Wto 0:05, 01 Mar 2011 Temat postu:

Pomilczały, pomilczały
Blisko rok jak nie pisały
No i jak się rozgadały.
Urlop wziąć musiałem krótki
Żeby abstynencji skutki
Ponadrabiać na portalu.
Nie mam wcale przez to żalu
Bo lektura miła była
I mnie bardzo rozśmieszyła.
Przy tym ileż jest napięcia
Ileż tu zaciętej walki
Każda czeka na potknięcia
In_ cognito lub Figlarki
Która pierwsza puści pary
Kto zwycięzca, kto ofiara.
Jak na razie wciąż jest remis
I to piszę tu bez ściemy.
Jedna drugiej nie ustąpi
I słów ostrych nie poskąpi.
Tak trzymajcie. Twórzcie dzieła
Wena niech Was wciąż rozpiera
Przy niej skapnie mi ździebełko
Sklecę jakieś wierszydełko
Jakiś rymik, jakiś rytm
Choć mi przy Was trochę wstyd

Pol.

pol · Wysłany: Wto 0:31, 01 Mar 2011 Temat postu:

pol · Wysłany: Wto 0:37, 01 Mar 2011 Temat postu:

Coś czuję, że powstaną następne tomy wiekopomnych dzieł Figlarki i in_coqnito.
Tak sobie kiedyś marzyłem by Wasze dzieła zostały wydane drukiem.
Pozwolę sobie przypomnieć te marzenia w wierszu z 15 lipca 2009r.

Ech Orlice, Sokolice
gdybym był rycerzem
powiem szczerze
chyliłbym przyłbicę
przed Waszymi poematy
bo mi wierzcie jak świat światy
nie ma takich drugich wieszczek
chcecie wierzcie lub nie wierzcie.

Gdy Was czytam w Tomaszowie
myśli chodzą mi po głowie
żeby wydać Wasze dzieła
na myśl samą dusza śpiewa
gdy w milionie egzemplarzy
Dzieło trafi do księgarzy.
Już to widzę w wyobraźni
jak w księgarniach jest jak w łaźni
tłumy walą każdy żąda
i na dzieło to spogląda
z uwielbieniem i szacunkiem.
Potem bieży z swym pakunkiem
do domeczku na kanapę
i tom pierwszy bierze w łapę.
Cały świat już nie istnieje
czyta i z zachwytu pieje
bo to wciąga niesłychanie
jak sprzeczają się dwie panie
In.cognito i Figlarka
to jest sprzeczka pierwsza marka
Gdzież tam dzieła Mickiewicza
Spór na Litwie?
nikt się już tym nie zachwyca
Tutaj jest spór znakomity
i kto pisze? Dwie kobity
w kąt stawiają wieszczów starych
uprawiając takie swary
takie spory takie kłótnie
może zabrzmi bałamutnie
co na koniec ja tu powiem
wstyd nam chłopy, wstyd panowie
ze tym Paniom nie sprostamy.
dobrze że choć poczytamy
co wyswarzą nam dwie panie.

tym już kończę swe pisanie
hołd składając dwóm artystkom
Pol się kłania bardzo nisko.

in_coqnito · Wysłany: Wto 8:48, 01 Mar 2011 Temat postu:

Polu, bardzo się cieszymy,
że niezdarne nasze rymy
kazały Ci urlop brać.

Cieszy się ceglana brać,
bo nie tylko my, jak mniemam,
radujemy się z Twego powrotu.

Skoro pierwszy krok zrobiłeś,
to teraz już idź za ciosem
i rozpraw się z niemocą swoją.

To jedna z metod skutecznych
na wszelkie duszy boleści,
by snuć swoje opowieści,
nawet wtedy, gdy weny nie staje.

Wiem coś o tym, bom doświadczyła,
że na wszelkie życiowe kłopoty
dobra jest zabawa miła.

I nic to, że czasem knoty
spod palców wychodzą okrutne.
Nie może być przecież gorzej!
A nuż to pisanie pomoże? Wink

A Tessę w klubie gaduł witam
i nieśmiało jednak spytam,
dlaczego zabrano Ci "Vipa"?

To jest granda pospolita! Wink

Lecz nie martwi mnie to wcale,
baw się z nami doskonale. Very Happy

tessa · Wysłany: Wto 19:04, 01 Mar 2011 Temat postu:

in_coqnito · Wysłany: Śro 9:12, 02 Mar 2011 Temat postu:

Myślisz, że tak mogło być?
Że nie lubią tutaj knedli? Wink

Na odsiecz Cię tu przysłali? Shocked

Oj, nie przypuszczali,
że wkrótce będą żałowali. Very Happy

tessa · Wysłany: Śro 12:41, 02 Mar 2011 Temat postu:

Ja? Jako rycerz złowieszczy
Wśród takich śmagłych wieszczy? Shocked

Ja jestem uboga
I nieśmiało staje tu noga.
Choć piszesz, że jestem złowroga,
Toć me serce przytuli nawet wroga,
By go później popieścić, poskromić mile
I zagnać do łuzy bile Wink

Wiesz co - a może dla niepoznaki
Poczęstujemy testosteronem dla draki,
Buźkę zdziwieniem pomalujemy
I niespodziankę tortową uszykujemy
Ku przestrodze niesmaku,
A dla Marco benzyny do baku,
By jeździł po forum słówkami.
Niech już odwagą mami,
Bo chyba strach go obleciał
I z sianym makiem w kąt poleciał,
Niby to swój ogródek sadzi.
A może niecnotę gładzi
Po zderzeniach ze strachem
I boi się wykazać "gachem". Wink

Kogoś tu jeszcze brakuje.
Ciekawo co teraz szykuje?
Jakie danie na dokładkę.
Wsadzimy jej zakładkę?
By strona z książki się nie przewracała
I ulgę ze ściągi miała.
Szybciej się wyrobi
I Cegielnię berłem ozdobi.

No dobra, ja już mykam
I za sobą drzwi zamykam,
By nie pognano mnie już ścierką.
Robię pa pa ze swą gierką. Very Happy

in_coqnito · Wysłany: Śro 12:49, 02 Mar 2011 Temat postu:

Patrzcie, jaka Skromnisia!
Coś Ty tak nieśmiała dzisiaj?

I nie jesteś wcale złowroga,
bo my przecież żadnego wroga
nie szukamy i nie mamy (chyba),
ale głos Twój tu się przyda.

Zawsze raźniej w ferajnie,
więc się nie łam. Będzie fajnie! Wink

figlarkaa · Wysłany: Śro 20:14, 02 Mar 2011 Temat postu:

Tesso, nie bój się, Kochana, Very Happy

z nami sprawa jest wygrana!

Niech ktoś ścierą się zamierzy,
wnet sam znajdzie się w obieży.
My z In_co za Tobą murem!
Pogonimy drania sznurem!

Polu, Tyś, jak zawsze, miły.
Nie narzekaj na brak siły,
lecz pogadaj czasem z nami,
ceglanymi gadułami. Very Happy