www.cegielnia.fora.pl

wnerwiona · Gość

Przykrości sprawić nie chciałam,
bo intencje inne miałam.

Liczyłam, że do refleksji skłonię,
a Ty nadal we łzach toniesz?! Smile

Młody jesteś, życie przed Tobą,
więc się wewnętrznie pozbieraj,
bo mnie starą, gdy Twe myśli czytam
zwyczajnie bierze ch........ Smile

twardo-stapajaca · Gość

Uśmiechnij się do swoich smutnych myśli
Uśmiechnij się do szarych, smutnych dni,
Najlepszy sen na jawie ci się wyśni,
bo wielka moc w uśmiechu szczerym tkwi..

Nie ocieniam Cię źle, nie to było moim zamiarem.
Każdy z nas ma dobre i złe dni.
Ważne by z nim wyjść z podniesioną głową.
Czego Ci życzę.

Myślę że przydomek"młodzież uskrzydlona"
to coś znaczy.
Czyż nieeeee ????????? Smile

Nefriti

Javar wrażliwy, lecz dzielny
A przy tym niezwykle rzetelny !
I nie ma na szczęście serca z kamienia.
Więc się niech lepiej tu nam nie zmienia Wink

javar

Chciałbym Państwa przeprosić kogo uraziłem swoimi komentarzami .Widać nie trafiam do Was swoimi wierszami i dlatego trafiliśmy wszyscy na twardą ścianę nieporozumienia.I chciałem podkreślić ,że NIE ZNAJĄC MNIE OSOBIŚCIE źle oceniacie moją osobę.Pani Cegło słowo "Glina" w komentarzu użyłem w przenośni - chodziło mi mianowicie o wrażliwość duszy i że każdy z nas jest inny i trzeba zaakceptować każdego człowieka oraz jego uczucia.Ten wiersz opublikowałem na prośbę garstki użytkowników tego forum,która od dawna prosiła mnie abym zamieścił swoje najnowsze wiersze ale jak widać spotkałem się z ostrą krytyką i mam ukrytych wrogów mojej twórczości a przede wszystkim mojej osoby wśród Was.No cóż jak to mówi stare polskie porzekadło - "Jeszcze taki się nie narodził aby wszystkim dogodził".Szczerze mówiąc komentarze utwierdzają mnie w tym aby opuścić to forum i ogranicznyć publikacje moich wierszy na moim blogu gdyż tam od zawsze mam wiernych czytelników a zarazem przyjaciół.Jest mi bardzo smutno,że moje wiersze są utożsamiane wyłącznie ze mną i z moim bólem jakby Państwo nie potrafili w nich odnaleźć cząstki siebie bo po to się pisze a nie po to aby się wyżalać z moich osobistych przeżyć .Twórczość poetycka polega pojednaniu dusz poety z czytelnikiem a nie na wzajemnym zabawianiu nas pustymi słowami.Zarazem się zgadzam,że macie Państwo prawo tak myśleć bo jak mówi stare, mądre podlaskie porzekadło: "Gdzie sto głów - tam jest sto rozumów".Trudno.Żegnam.

zyczliwa · Gość

Javarze niepotrzebnie się obrazasz. Powinienes najpierw pomyslec nad tym, co tutaj zamieszczasz. Bo jak rozumiec twoje słowa?

"Nikomu nie potrzebny krzyk głuchoniemego
Jak żagiel na statku bólem rozdarty
W który wiatry dmą z kilku stron
Ciągle szukam wiary zapomnianej
Jak leśna kapliczka przy ścieżce zarośniętej
Może ona wyjść z labiryntu bólu pomoże
Więc o ukojenia łyk świeży jak wody źródlanej
Co ukoi pragnienia letniego deszczu
Z błaganiem proszę Ciebie Boże."

Nie wiem czy tę linijkę: "Ciągle szukam wiary zapomnianej" skojarzyc z zaglem , czy zagiel tez szuka wiary zapomnianej , czy ten wers odnosi się do niepotrzebnego krzyku głuchoniemego?

Z tekstu wynika , ze podmiot liryczny szuka wiary zapomnianej "Ciągle szukam wiary zapomnianej" - podobnie jak lesna kapliczka.
Dziwi takie zestawienie. Lesna kapliczka tez szuka wiary? Moim zdaniem , "lesna kapliczka" chyba czeka "na wiare", na wiernych?
I co z tym letnim deszczem ? Łyk wody zrodlanej koi pragnienia letniego deszczu ? A jakiez pragnienia moze miec letni deszcz ? Tez szuka wiary zapomnianej ?

Oj zapędziłeś się "Poeto"

Zeby nie wyszlo ze się wymadrzam czy ze kogos obrazam , chce tylko powiedziec , ze na publicznych forach KAZDY MOZE PISAC CO CHCE , ale , na litosc , niech nie nazywa siebie od razu (wielkim) poetą!

Fajny chłopak z ciebie Javar , ale musisz bardziej dopracowywac swoje teksty. Pozdrawiam

zjawa

Och Javar, Javar Ty Młodzieży Moja Uskrzydlona .................

Nie będę oceniała tekstu jaki wstawiłeś pod komentarzami .........
Twoje odczucia Twój wybór , czy ? TRAFIONY ...........?????????????

Nie ma tutaj żadnego nieporozumienia
Nikogo nie chcemy urazić, skrzywdzić , jeśli nawet jest coś po nie Twojej myśli,
to na pewno nikt nie pisze tego złośliwie ( UWIERZ )
Mam nadzieję, że mnie wliczasz do tej garstki osób
............( .............. ) .......... nie żegnaj, bo nie masz ku temu powodu,
chyba że zdecydujesz sam, ale z innego powodu niż ten wyżej

Podpisuje się pod słowami Nefriti :

Aśka

Eee, javar - jaka krytyka???

Każdy pochwalił twój wiersz, nawet twardostąpająca (napisała jedynie, żeby nie przejmować sie swoimi troskami, bo w miarę rozważania dochodzą nowe)

Aśka

Tak nie odnośnie tematu. Zjawa - śliczną piosenkę wkleiłaś!

Arkadia

Pięknie napisałeś , Javar , swoją modlitwę ... Nie daj się zaszufladkować różnym ''pseudo krytykom ''literackim , którzy starają się za wszelką cenę wcisnąć swoją super mądrość na łamy naszej cegielni...Piszemy , co nam w duszy gra i jak nam pasuje .Nie musimy wcale stosować się do różnych ramek .Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie....

in_coqnito

Oczywiście, że każdy pisze tak "jak Mu pasuje"; również owi "pseudo krytycy literaccy", jak Ich nazywasz, Arkadio.
Forum służy, z racji samej nazwy, do swobodnej wymiany myśli, więc nie odmawiajmy jej nikomu, bez względu na to, czy się z tym zgadzamy czy też nie.
I nie traktujmy tak bardzo serio wszystkiego, proszę! Życie samo w sobie bywa czasem skomplikowane i smutne, więc pozwólmy sobie właśnie tutaj na odrobinę uśmiechu i autoironii.
A na koniec posłużę się słowami Ignacego Krasickiego( bo sama nie jestem super mądra), że "Prawdziwa cnota krytyk się nie boi". Wink