|
www.cegielnia.fora.pl Cegielnia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka
mlodzież_uskrzydlona
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:16, 16 Sie 2009 Temat postu: o meczach |
|
|
Kilka dni temu miałam dziwny sen. Zaczęło się zwyczajnie - tak, jak zawsze marzyłam: zwiewna sukieneczka, światło reflektorów, scena i ja, wokół tłum ludzi wpatrzony we mnie rozanielonymi oczami... Oto śmietanka towarzyska oczekuje na piękno muzyki, oczekuje na mnie... I nagle!...czuję trawę pod stopami, a napaleni mężczyźni wpatrzeni we mnie dzikimi oczami ryyyyczą:
- Gola, Gola
[...kokieteryjnie rozpuszczam swe jedwabiście gładkie włosy...]
W tle słyszę:
- Gola, Gooola:!:
[...zawstydzona, nieśmiało rozpinam guzik mej sukienki...]
Tłum skanduje nadal...
[Rozbieram się cała. Jestem GOŁA i bosa... ] Wszystko na nic... Ciągle im mało...
- Co za Zboczenie!! - krzyknęłam przez sen, budząc się z koszmaru.
Od dawien dawna, zastanawiam się i szukam odpowiedzi: czy jest coś, co ma mecz, a nie ma kobieta?? Jaka tajemnica tkwi w tym, że inteligentna dziewczyna nie kręci faceta tak jak durna piłka??
Mój kolega ma fioła na tym punkcie. (Bynajmniej nie na moim!). Ciągle by gadał i gadał o piłce... Choć interesuje się nią biernie, nie na darmo zwą go "Mistrz". Gdyby odbyły się kiedyś mistrzostwa w meczowej gadce, mój kolega, dostałby złoty medal Joanny J.!
Tak więc Jarek od roku czasu wybierał się ze mną na mecz, w celu uświadomienia mi, że będzie ciekawie. W końcu się doczekałam... Tłumu krzyczących kibiców (co za fałsze!!), pestek wokół (co za syf!), smrodu papierosów (co za dureń, że pali!!!)... Przy okazji zauważyłam, że chodzenie na mecze, to niezła okazja do... podrywu. A siedziały tam takie trzy... co udawały, że kręci je piłka. Spoglądały co 5 minut na zegarek, bo wiało nudą! Na szczęście mężczyźni spoglądali na boisko a nie na nie...
Co ja bredzę?!! Przed chwilą nie rozumiałam, że goła babka ich nie kręci, a teraz zaprzeczam samej sobie?... Wyobraźcie sobie, że we łbie mi się przekręciło i... spodobała mi się piłka nożna.
Z minuty na minutę było coraz ciekawiej. Nawet głupi słup zaczął mi przeszkadzać, bo zasłaniał widoki. Czas zleciał mile i momentalnie. Oprócz braku zamiany koszulkami (z kolegą oczywiście) po zakończonym meczu, jedyne czego żałowałam, to brak powtórki goli, które można zobaczyć w relacjach TV
Gorące, zachodzące słońce - gorąca atmosfera. Krzyki i fałsze - niezły doping. Śmierdzące papierosy - nadal durnota i bierne palenie... Mecz piłki nożnej - coś, na co warto iść!
Tak oto wyglądają me dzisiejsze piłkarskie doświadczenia.
PS. Jak na jeden raz - świetnie! Lecz, gdy pomyśle, że życie zmusiałoby mnie do tego, by chodzić przez całe swe życie z tego typu fanem na mecze?? Wolę znaleźć takiego, co by kochał mnie (a nie piłkę!), a chodził ze mną to tylko do..............
.................operetki
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Aśka dnia Nie 1:19, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka
mlodzież_uskrzydlona
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:43, 16 Sie 2009 Temat postu: Mrówki i piłka nożna (kawał) |
|
|
Dwie mrówki grają w piłkę nożną w kieliszku. Jedna przez cały czas delikatnie kopie piłkę, a druga widać, że nie jest najlepsza w kopaniu. Nagle ta druga tak mocno kopnęła piłkę, że aż zatrząsł się cały kieliszek.
- Ej… przestań tak walić… Przecież nie grasz w pucharze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aśka dnia Nie 1:43, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żelawa
Miły Bywalec
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żeleznodoroznyj
|
Wysłany: Pon 23:46, 21 Wrz 2009 Temat postu: Goooooooooooooooooooooooool... |
|
|
Okienko ze snu...
Wybiegła Aśka, kapitan "Cegielni" na zieloną murawę
- publiczność z zachwytu zawyła... brawa i: Aśka gola..!
"O! Nie". Pomyślała tym razem: Na jawie nie będę ja dziś... goła
- po gwizdku piłkę opanowała i strzeliła w okienko... górne prawe..!
Stadion oniemiał na chwilę, potem się zrobił kocioł... zawrzało
- nawet kibice "Smolarni" TEN strzał przyjęli... entuzjastycznie;
"Cegielnia" prowadzi: jeden do zera, Aśka wygląda prześlicznie
- nienasycona publiczność drze się: Jeden gol to nam jest mało..!
Zwija się Aśka, jak w ukropie i skórzaną kulę mocno kopie
- drybluje obrońców "Smolarni" czterech i bramkarkę mija;
Przed telewizorami połowa Europy: ŚLICZNA DZIEWCZYNA
- a nasza Aśka strzela do pustej bramki - widzisz to chłopie..?
Piłkarka z klasą, zupełnie inna od chłopaków Beenhakker'a
- wspaniałą na murawie zaprezentowała piłkarską gol(iznę);
Jak na dłoni było widać, że nie odrabia TAM... pańszczyznę
- 90 minut szczęścia z Aśką, a godziny z Leo... Jasna cholera..!
I od tej pory gdzie tylko Aśka się pokaże, ma powodzenie
- rozdaje autografy, udziela wywiadów... trenuje z czarem;
Ostatnio ją widziałem z ogromnym kryształowym pucharem
- powiedziała mi tak: Dzisiaj miałam niezwykłe... przebudzenie..!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żelawa dnia Pon 23:46, 21 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka
mlodzież_uskrzydlona
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:38, 23 Wrz 2009 Temat postu: Re: Goooooooooooooooooooooooool... |
|
|
Żelawa napisał: |
I od tej pory gdzie tylko Aśka się pokaże, ma powodzenie
- rozdaje autografy, udziela wywiadów... trenuje z czarem;
Ostatnio ją widziałem z ogromnym kryształowym pucharem
- powiedziała mi tak: Dzisiaj miałam niezwykłe... przebudzenie..![/i]
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aśka dnia Śro 18:52, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żelawa
Miły Bywalec
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żeleznodoroznyj
|
Wysłany: Czw 2:43, 24 Wrz 2009 Temat postu: Z cyklu: Na sportowo... |
|
|
Goooooooooooooooooooool... Z lekkością motyla..!
Och, Aśka... Tyś z pucharem szczerozłotym
- ponad głowę wzniesionym wysoko... ZENIT!
Ten strzał w okienko (prawe)... to żaden mit
- to było naprawdę, a Ty Aśka jesteś: MOTYL..!
Ps.
Wysłuchałem gry na pianinie i pokaz dyrygentury
- no, no... Wspaniała to dawka WIELKIEJ KULTURY..!
G R A T U L A C J E..!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żelawa dnia Czw 2:55, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka
mlodzież_uskrzydlona
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 2603
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie oryginalne z "Madame Tussauds" (muzealne)
A na poważnie: że ja i piłka??
We mnie jest inna - muzyczna żyłka, co potwierdza Żelawa
Za gratulacje dziękuję (słyszałam Twe brawa)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aśka dnia Czw 16:25, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|