www.cegielnia.fora.pl

faxes

PRZEPRASZAM

przepraszam ...

za niebezpieczny trud
za tą bliską dal
za nieskalaną cześć
za miłość za istnienie

Ciebie Mamo droga
za grzech niewiedzy
za brak tych słów
co powinny świat
ozdobić kolorami
tęczy i miłości

ciebie człowieku
za twarz co z żalu
wywołuje wieczny śmiech
z nieposzanowaniem
za ton bicia serca
za wiek za życie
i potęgę lęku co
drzemie gdzieś na dnie

za wolność której brak
kiedy patrzę na łzy
na świat bez radości
bez cnót wśród krat
zamkniętych dla miłości

za to że żyję ja
jakbym nie był człowiekiem

przepraszam ...

Rabka, 13.06.2002 r.

faxes

TY - JA

Uciekasz - ja Cię gonię
Walczysz - ja się bronię
Marzysz - ja to wykonuję
Jesteś ze mną - dziękuję.

Milczysz - ja mówię
Nie cierpisz - ja Cię lubię
Żądasz - ja to wykonam
Żyjesz - ja dla Ciebie konam.

Kończysz - ja zaczynam
Weselisz się - wesoła ma mina
Płaczesz - ja pocieszam
Łączysz - a ja mieszam.

Palisz - ja to gaszę
Nie wierzysz - ja nie płaczę
Śmiejesz się - jestem wesoły
Jestes bogata - ja goły.

Samotna jesteś - przygarnę
Chcesz coś - zaraz się tym zajmę
Odchodzisz - ja szlocham
Lubisz - a ja kocham.

Mędrkujesz - ja słucham
Boli Cię coś - ja dmucham
Liczysz na mnie - pomagam
Nie wysłuchasz - błagam.

10.11.1993 r.

javar

1991 - 1993 rok - historyczne wiersze Razz

Widzę coraz więcej forumowiczów tworzy:) Zapraszam do siebie Smile

Strofy Javara:)

Aśka

"TY - JA"= IDEALNE UZUPEŁNIENIE W MIŁOŚCI! Brawo!

zjawa

faxes ..........

faxes

KARGUL I PAWLAK

Niedaleko leśnej dąbrowy
Na łące pełnej kwiatów
Pasły się dwie krowy
Od państwa Pawlaków.

Złe dole i niedobre losy
Przeżywały krowy
Włożyły więc swe nosy
Do Kargulowej dąbrowy.

Kargul, do lasu się zbliżywszy
Przybliżył kroki do kniei
"Ja Pawliakowi zapłaciwszy
Aby go diabli wzieli".

Wygonił krowy z lasu
I zagnał do domu Pawlaków
Gdy doszedł, krzyknął z basu:
"Wyjdź no przed dom, Pawliaku!".

Wyszedł Pawlak przed dom swój
Na głowie w kapeluszu,
A i kapelusz ów
Nie zakrywał mu uszu.

"Podejdź no, Pawliak, do płota,
ja mam co rzeknąć Tobie!"
"A po co?" - Pawlak zapyta
"Podejdź jak i ja to robię".

Więc Pawlak tak zrobił biedny,
Jak mu Kargul rozkazał
"O ty chamanie wredny,
A niech Cię zaraza!".

Tak krzyknął Kargul zgorzkniały,
I tak poczerwieniał,
Że biorąc oddech niemały
W oczach zaczął się zmieniać.

"Kaźmirz, ja żem ci to mówił",
Tak rzekł Kargul już miły,
"Żebyś te krowy namówił,
By w mój las nie właziły".

ok. 2.04.1991 r.

faxes

Poświęcam wszystkim poetom (-tkom). Dedykuję ten wiersz Perełce i Tessie (dzięki że jesteście! Wink

):

PANIE... (MODLITWA POETY)

Panie, dodaj mi łaski,
Bym pisząc, ukazał życia blaski,
W jaskiniach, domach, na ulicy,
życie tych, których nikt nie zliczy.
Tobie zawierzam zycie moje
Moje troski, trudy i znoje
Brak litości, miłość i zadość
Wesele ducha i ciała radość.

Panie, chciałbym wprowadzać pokój
W tym życiu w nędzy i w mroku,
Zanosić modły ku Twej Osobie,
Co świeci ponad każdą ozdobę
Zanoszę łaski ku Osobie Twojej
Tego, mój Boże, wcale się nie boję,
Niech te wiersze ku Twej Osobie
Nie zaszkodzą w tej ozdobie
Niechaj zniszczą życia zamęt.
Niech się tak stanie. Na wieki wieków. AMEN

2.11.1993 r.

Perełka

Bardzo ładna modlitwa poety miło się czyta

tessa

MODLITWA POETY - PANIE...
W oczkach ma branie.
Przyjemnie wpada w uszko,
Przejmuje serduszko serce

Brawa

Ci za niego wynurze,
A za dedykacje - dzięki duże Smile

Majka

Podaruj mi panie litość
swoją i cudzą
by łez deszcz nade mną
nie padał
Podaruj mi panie miłosierdzie
by uśmiechów bukiet
nie wykuł mi oczu
Podaruj mi panie ciszę
bym życzeń szczerych
nie słyszała
Podaruj mi panie duszę
choć jedną
kryształową
bym się w niej przejrzeć
umiała