www.cegielnia.fora.pl

tessa

Droga Pasterza

Słońce jaśniej zaświeciło,
Gdy tylko cień uchwyciło,
Mejestatu Wysokiego,
Ciałem, duchem tak bliskiego.
A był to osiemnasty maj.
Dla owczarni istotny raj.

Wstąpił trzydziesty trzeci blask,
Gdy w wspólnocie doznał Twych łask.
Jeszcze nie jedno namaszcza
Wadowicki zasięg płaszcza.
Ujrzał jej serca konanie
I poznał Twe ciało Panie.
W trzy cykle - znów smutek dławi.
Bliskości mniej, serce krwawi.
Ostoją chwalebne wzory,
W pamięci, aż do tej pory.

Zło, zniszczenie okupuje.
Trud obrazy mu maluje.
Oj! Maluje, przemaluje.
Na posługę przygotuje,
Bo w dwadzieścia sześć jesieni,
W chwale świętych, godność zmieni.

Ba! Dróżek wydeptał wiele.
W nich miłość, uwielbienie ściele.
To istota gór, dolin i rzek.
Nieobcy mu - już żaden brzeg.
W dwanaście wiosen do przodu,
Pierścień z krakowskiego grodu,
A za cztery - szczebel wyżej.
O następny - jeszcze chyżej.

Droga ściele mu wojaże.
Nawet Ziemia święta w darze.
Nim wierzchołka góry sięgnie,
Piętnasty cykl przed nim lęgnie.
Na Jadwigi Śląskiej święto
W poczet chwały go przyjęto.

Jego duch skrzydła rozłożył.
Pod nie owieczki podłożył.
Tak mu los na sercu leży,
Że on sam do stada bieży.
Lecz w trzeci cykl - czerwień tryska.
Trwoga padła na pastwiska.
Stolica Piotrowa w kirze,
Wędrujący Pasterz w mirze.

Jego kismet w ręku Pana.
Dalsza droga jemu dana!
W Fatimie powód się mieni,
W Jasnej Górze znak czerwieni.
Nie minęła dłuższa chwilka,
Gdy przebaczył już kłom wilka.

Do wędrówek znów ochoczy.
Tu i tam stada jednoczy,
By uczucie miłowało,
Czyste serca zachowało.
Dziewięć razy postawiono
Stopy na Ojczyzny łono,
Dziewięćdziesiąt w pozostałe,
By w końcu ujrzeć je całe.

Jeszcze przed nim - świat otworem,
A on dla niego - doktorem,
Gdyż zbiera je na swe barki,
Jakoby NOE do Arki.
Toteż:
Już osiemdziesiąt trzy wiosny
Ziemski przystanek radosny.

(2003r.)
Ten wiersz wraz z życzeniami urodzinowymi znalazł się w Watykanie,
a w odpowiedzi otrzymałam błogosławieństwo papieskie.

tessa

javar

"Poezja","Matuś","Zasmucone serca","Wspomnienie", "24 maja" - najbardziej dla mnie bardzo się podobają te wiersze. Inne też są warte uwagi i polecenia.

tessa

Epizod z 21 września

Drżąca osika zasadę zmieniła:
Z powierzchni – w głąb ziemi wskoczyła.
Objęła swym dalekosiężnym wzrokiem
Jeszcze daleko –

n przed zmrokiem.

Wbrew tradycji – wszystkiemu przewodziła.
Każdego do ruchu zmusiła.
Nawet ożywiła martwe przedmioty,
Które skakały jak te koty.

Dyskoteka jeżyła włos na głowie
Niejednej osobie. Kto powie,
Że nie spowiła konwersacji wiele?
Toć znalazły się aż w kościele!

Mały epizod? – Istoty nie głazy.
Lęk matrony na wtórne razy
Pozostanie znamieniem tej groteski!
Przędzą wspomnień – ukryte łezki.

Aśka

Komentowałam, ale się skasowały (problem serweru) : ( Nie powtórzę tego, co pisałam wcześniej, ale wiedz, że czytam twoje wiersze i mi się podobają

"Warto żyć"!

tessa

Zaduszki

Odeszli,
Ale w myślach wracają
Z powrotem.

U bliskich:
Już zaduma, refleksja
Nad życiem.

Została:
Pamięć, a nawet cząstka
Historii.

Nauka:
Z postępowania innych
Na jutro.

(2001r.)

tessa

tessa

tessa