www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito

A Ty co mi tu tak kadzisz?
Chwałę moją wyśpiewujesz?
Czy Ty się dobrze czujesz?
Możeś Ty zwyczajnie chora? Crying or Very sad

Leć Ty z rana do doktora,
by zbadał Cię bardzo dokładnie.
Jeśliś zdrowa, to nieładnie
tak tu ze mnie sobie kpisz.
Jednak pisz tu dalej, pisz! Wink

figlarkaa

Ledwo oczy otworzyła, Shocked

wzięła wdech i… porządziła.

Do doktora iść kazała
i od kpiarzy mnie wyzwała,
na koniec z tonu spuściła,
że mam pisać, pozwoliła.

Na kolanach więc dziękuję,
wytrwam tu i nie spauzuję!

Możesz ironizować i szydzić,
mnie na pewno nie zawstydzisz,
bowiem dzielnam jest dziewczyna.

Niech nikt ze mną nie zaczyna! czatownik

in_coqnito

Kto tu szydzi, kto tu szydzi? Shocked

Każdy przecież dobrze widzi,
że w tym nie ma Tobie równego.

A to przebiegła sztuka,
wciąż zaczepki ze mną szuka!
Niby na kolanach klęczy,
a skruchy nijak nie widzę.

Nie mów tylko, że znów szydzę,
bo zamiary Twe zdradziłaś.
Czyż to nie Ty ogłosiłaś
„Niech nikt ze mną nie zaczyna!”?

Czort jest z Ciebie, nie dziewczyna! Laughing

figlarkaa

Trza spokojnie post przeczytać, no no

zanim komuś chcesz nawtykać.

Nic złego na myśli nie miałam,
gdy o sobie tak pisałam:
"Niech nikt ze mną nie zaczyna,
bowiem dzielnam jest dziewczyna",

lecz Tyś źle mnie odczytała
i rzecz całą poplątała.
Zatem myśl nieco rozwinę,
a Ty kryj się pod pierzynę!

Niech nikt ze mną nie zaczyna,
bo jestem dzielna dziewczyna,
więc dużo potrafię znieść
i na wyżyny dobroci się wznieść.

Poza tym jestem wrażliwa,
sympatyczna, spolegliwa,
nie lubię złośliwych dąsów,
/od razu dostaję pąsów/.

Chcesz, do rany przyłóż mnie.
Zagoi się! To się wie!

Gdybyś spokojnie czytała,
tyle byś się dowiedziała! radosc

in_coqnito

No tak, znów się zaczyna!
Anioła z siebie tu robi
i jako lek się kreuje.

Nie dam się nabrać, ma Miła,
na te słodkie słówka Twoje
i przy swoim nadal stoję.

Skoroś taka dobra, Duszko,
to szepnij mi, choćby na uszko,
czy ta rana mi nie zgnije
i ten zabieg ja przeżyję? Wink

figlarkaa

Rana? Tyś ranna? O, retyyyyy… Shocked

więc wykrakałam, niestety?

Znaczy jasnowidzem jestem,
mogę dużo - słowem, gestem?

Jak się o tym ludzie zwiedzą,
to w swych domach nie usiedzą,
będę sławna…będzie kasa
i po świecie się pohasa… Very Happy

Ot, wspaniała perspektywa,
niech się nikt nie naigrywa.
In_uś…dziękuje, Kochana,
Tyś odkryła mą moc z rana.

Ale... wróćmy do Twej rany.
Czy Twój stan jest opłakany?
Kto ją zadał? Gdzie i kiedy
napytałaś se tej biedy? calus

in_coqnito

A co się tak dopytujesz?
A może winna się czujesz? Wink

Słusznie, Kochana, zasadnie,
wyjaśnię Ci wszystko składnie.

Rany mam, ale na duszy,
i to za Twoją przyczyną.
Tak się tutaj cieszysz, puszysz,
liczysz na splendory, co spłyną.

A mnie w planach Twoich nie ma?
Sama tak będziesz hasała?
Już żeś o mnie zapomniała? Sad

figlarkaa

Hola, hola.. moja Miła,
czyżbyś znowu przeoczyła,
co na końcu napisałam,
mimo że czasu nie miałam,
bo nad image pracuję?

In_co, ledwo wytrzymuję
Twe ataki na mą głowę!
Siwieją me włosy płowe
i zmarszczka na czole zakwita!

Niepoprawna Tyś kobita!

Me - dziękuję- nie wystarczy?
Zazdrość w Tobie kiiipi, warrrczy?

Chcesz, bym Ciebie hołubiła,
na rękach co dzień nosiła?
W opłakanym Twoim stanie
mam Cię zabrać na "hasanie"?

A polisę wykupiłaś?
czy na mą kasę liczyłaś?

Ależ z Ciebie zazdrośnica,
niech Ci teraz płoną lica! Sad

in_coqnito

No i co – masz ten image?
Czym chcesz znów zaskoczyć nas ?
Czy sama się, Miła, kreujesz?
Może rady potrzebujesz? Wink

Jam jest chętna, daję słowo!
Wykreuję Cię na nowo.
Zmienisz całkiem wizerunek
dzięki mej pomysłowości.

Tylko już mi nie susz głowy,
że Twój włos, co ponoć płowy,
posiwiał z mego powodu. Laughing

A co się tyczy hasania,
to odłóżmy je na wiosnę
(bo liczę, że weźmiesz mnie z sobą).
Tylko kasy nie strać, Miła,
bo ja gdzieś swoją zgubiłam. Wink

figlarkaa

Ależ to zmyślna Dziewczyna, Very Happy

całkiem fajnie se poczyna!

W mig wszystko opanowała,
dokładnie zaplanowała,
obowiązki podzieliła,
lecz się troszkę przeliczyła.

Image, trasa podróży,
niech wymyśla, mnie to nuży,
lecz wzmóc czujność bardzo muszę
w temacie: nasze fundusze.

Chce bym Ją sponsorowała?
Oj, źle zakombinowała!

Propozycje Jej rozważę.
Czy na śmiech się nie narażę?

***

In_co, możemy spróbować.
Będę z Tobą negocjować.
Zacznijmy od najważniejszego,
to znaczy wyglądu mojego.

Co mi Miła sugerujesz?
Jakąże wizję rysujesz? Very Happy