www.cegielnia.fora.pl

in_coqnito · Wysłany: Pią 11:49, 04 Mar 2011 Temat postu:

Jak kazałaś, tak zrobiłam
i nic tutaj nie "puściłam". Wink

figlarkaa · Wysłany: Pią 14:09, 04 Mar 2011 Temat postu:

Jak PROSIŁAM , tak zrobiłaś. calus

Jeśli nawet coś puściłaś, Embarassed

to dyskretna nader byłaś.

Ale teraz cicho szaaaa,
niech warunki Marco ma,
aby znowu tu zawitać.

Wiesz, bardzo lubię Go czytać! Very Happy

marco · Wysłany: Sob 2:09, 05 Mar 2011 Temat postu: straganiarki

Straganiarki

wypadało by coś dodać

Tak nawiasem i od siebie
- przyszły dwie "przekupki" pogadać,
ponarzekać,pozachwalać
( swoje wdzięki i walory )- oczywiste.
Jedna drugiej wciąż wtóruje,przekrzykuje
i zachwala.
Idąc dalej - jedna drugą pcha w doktory,
certyfikatow życzy sobie -
Czy ta aby na rozumie jest rozważna?
Ta pierwsza - druga nie jest wcale dłużna ,
ma kaftanik...i chce pierwszą weń już ubrać .
Prawo rynku - zwykła walka (straganiarek )
O stragany,o publike
(w myśl zasady - stragan nasz ,i kupcy nasze
- a towary mamy w pełnej krasie ! )

Lecz gdy nagle trzecia się zjawia
tracą werwę i animusz
unikają konfrontacji ( zwykłym tchórzem są podszyte )
- wiec zmieniają "piaskownicę"

in_coqnito · Wysłany: Sob 12:36, 05 Mar 2011 Temat postu:

Ja przekupka, straganiarka?
Dość tego! Przebrała się miarka! Twisted Evil

Drwić to my, ale nie z nas,
zrozum, póki jeszcze czas! Wink

Coś tu o tchórzu wspomniałeś?
A kiedyś go może spotkałeś? Wink

To uważaj i miej na baczności,
bo ten jak się boi lub złości,
to potrafi nieźle nabroić.
Trudno, powiem to tu wprost,
czyli zwyczajnie „zgnoić”.

Kto go spotkał, ten już wie,
że należy wiać gdzie pieprz rośnie,
a tych co z nim do czynienia mają,
potem po smrodzie poznają. Wink

figlarkaa · Wysłany: Sob 14:54, 05 Mar 2011 Temat postu:

Toś się zagalopowała Sad

i po Marco pojechała.

Pora zasiać tutaj mak,
aby było właśnie tak,
jak...!

in_coqnito · Wysłany: Sob 15:53, 05 Mar 2011 Temat postu:

Może trochę przesadziłam,
ale się zwyczajnie wnerwiłam. Confused

Wiem, że robię tu za głupka,
ale żeby jeszcze jako ,,przekupka?
Ktoś na tym stracił, czy jak?
Kogoś w butelkę nabiłam?

A znasz to o Bogu i Kubie?
Nie dokończę, bo Was trochę lubię.

A zezwolenie na ten mak masz?
Nie można go siać jak się chce,
to już nawet dziecko wie Wink

marco · Wysłany: Sob 18:42, 05 Mar 2011 Temat postu:

in_coqnito · Wysłany: Sob 19:05, 05 Mar 2011 Temat postu:

Doczekasz się, obiecuję,
że Ci skórę wygarbuję! Wink

figlarkaa · Wysłany: Nie 20:05, 06 Mar 2011 Temat postu:

A czy ja doczekam wierszy??? Sad

Przecież powód to najpierwszy,
kiedy w progi te wstępuję,
że liryki potrzebuję!!! Sad

marco · Wysłany: Pon 3:35, 07 Mar 2011 Temat postu: Czeresniowo

Czereśniowo

Tego lata soczystością ust
smakowałaś czereśniowo.
W twoich oczach,
zielonych migotały gwiazdy.
Wtedy przestał dla nas czas istnieć
- a może tylko wolniej biegł ?
Jak zwykł był to czynić zawsze dla zakochanych .
Tego lata tylko dla nas swój koncert swierszcz grał.
Nawet ksieżyc - jak zwykle rumiany,
poczuł sie trochę zakłopotany.
W jego blasku
zarys twoich twoich piersi alabastrem lsnił.
Próbowałem się uczyć na pamieć
- każdą scieżkę w pamięci zapisać.
Dłońmi,ustami chciałem wtedy
z ciebie wszystko wyczytać.

cogito13 07.03.2011