www.cegielnia.fora.pl

Nefriti

Elektryczny jest to gość,
A jak kopnie - daje w kość !
Może zostać elektrykiem,
Bo poraża swym dotykiem.
Świetnie także on też pływa,
Jeśli tylko w wodzie bywa.
Mruga do kobiet czarnymi ślepiami.
Tak to właśnie igra już z nami !
Widziałam go, gdy byłam nad morzem.
Szkoda tylko, że jest on... węgorzem.

Nefriti

Długą ma szyje, kręgosłup nie giętki,
Całe jej ciało zajmują cętki.
Smukłe, cztery nogi,
Dwa malutkie rogi,
A wegetarianka z niej taka,
Że nie zje zwierzaka.
Zieleninę bardzo lubi
I się tym chlubi.
A gdy się napije i naje,
Dumnie wyprostowana staje.
Nie pomieściła by jej żadna szafa,
Bo strasznie wysoka jest nasza żyrafa.

*** · Gość

Nefriti
Świetnie literki składa
Prawdę o zwierzakach gada
BRAWO!

Nefriti

To nie do zniesienia !
Ona uciekła z więzienia !
I nawet się nie ukrywa,
Z łatwością policję zbywa.
Swoimi paskami nęci.
Oj, coś ona kręci !
Po okolicy sobie lata.
W ten sposób unika kata ?
Przy wodopoju ją widzieli.
To już w barze jej nie chcieli ?
Przekracza bariery, prześciga radary.
Ta osoba najwyraźniej jest godna kary !
Widać, winne są także laski,
Dlatego zebry zamknęli w paski.

Aśka

ŻYRAFA

Szukając żyrafy w ZOO, radzę za wczasu sprawdzić na mapie, jak do niej trafić, by zobaczyć z bliska.

PS. ZEBRA

Zebry bywają i w teatrze! -

- Jestem zebra.... Wiele ludzi przechodzi na drugą stronę, jednak nie wszyscy wracają.... (+ inne niezrozumiałości) Rolling Eyes

Nefriti

Włochata, rozczochrana,
Hałasuje od rana.
Macha łapami,
Jak wróbel skrzydłami.
Nabija się z ludzi
I tym się nie trudzi.
Śmieje się i szczerzy,
W złośliwości swe wierzy.
W klatce zamknięta,
Lecz wciąż uśmiechnięta.
Drażni wciąż, wredna !
Ot, małpa jedna !

figlarkaa

ŚWIETNEEEEE!!!!

BRAWOOOOO!!!

Nefriti

Ależ z niego straszny leń !
Mógłby leżeć cały dzień !
Chociaż... twardy z niego ziom
No i nosi własny dom.
Poza tym, jest to gość twardy,
Może niewielki, ale za to hardy.
Lecz gdy gdzieś idzie, to nie zawsze dojdzie,
Chyba pomogę tej mojej niedojdzie.
Postawie Twe terrarium na nocnym stoliku,
Mój ty leniwy, malutki żółwiku !

Nefriti

Zimna to dama,
Wciąż łazi sama,
Ogonem macha
I się nie waha,
Więc gdzie chce łazi
I się nie razi,
Że jest gadziną,
Lecz zwinną dziewczyną.
Łapkami przebiera,
Gdy gdzieś się wybiera.
Szybka, niezwykła,
Podwórze przebiegła,
Złapać się nie dała,
Bo tego nie chciała.
To nasza dziewczynka !
Ta jaszczurka zwinka !

Nefriti

Jego domeną jest mrok,
Może przez to ma słaby wzrok.
Ciągle nowe tunele ryje
I jakoś z tego sobie żyje.
W czarne futro ubrany,
Na władce ziemi wybrany.
Żałobę cały rok nosi
I się z tym strasznie obnosi.
Jest utrapieniem ogrodów rolników,
Gdy się roi w nich od krecich kopczyków.