www.cegielnia.fora.pl

Aśka

"STARA PANNA" na wesoło Wink

Wbrew utartym opiniom, bycie starą panną jest powodem do dumy! Przede wszystkim, z racji wieku, stare panny są bardziej doświadczone od ich koleżanek - panienek młodych. Panny młode bowiem tylko co wkraczają na swą drogę życia... (co za gówniary).

Według społeczeństwa, przeciętna stara panna to karierowiczka o ponadprzeciętnym intelekcie, bystrym umyśle, o niebywałej urodzie, która w życiu ma wszystko... oprócz miłości. Tylko miłości jej brak. Tylko pozazdrościć! Niejedna by chciała być tak ustawioną! Niestety, nie jednej kobiecie jest dane ustawiać, nawet nie swego męża, a zabawki na półki w czasie akcji sprzątania po niesfornym dziecku...

Co do miłości, idąc za przysłowiem: "każda potwora znajdzie swego amatora" piękna, przeIQ-ligentna "stara panna" nie ma się czego obawiać (zwłaszcza w zestawieniu z sytuacją - tak wielce zabieganej przez wszystkich - MŁODEJ panny / panienki z dzieckiem).

Tak więc wybrzydzając czy nie (każdy wybrzydza, nieukrywajmy - 1.000 to nie złotówka, a Enrique Iglesias to nie Ula Cieplak) "stara panna" swojego (czytaj: odpowiedniego), znajdzie -

- "Szukajcie, aż znajdziecie", "Czekajcie aż będzie wam dane". A że wiek, nie te lata? Tak czy siak każda wyjdzie za mąż w wieku... dwudziestym pierwszym. Gwarantuję!

Zastanówmy się teraz nad drugim typem starych panienek: nawet nie brzydka, dobra i grzeczna, nielubiąca imprez, nieśmiała dziewczyna, umierająca dniami i nocami... z nudów. Przed komputerem...

Jeśli czujesz, że tak właśnie jest - co tu jeszcze robisz??

To oczywiste (że) żartuję!

___________________________________________________________________

Poniżej link (już nie mój) opisujący trzeci typ starych panien Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

I NA SERIO (też nie ode mnie):

1. "Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać."

2. "Lepiej być nieszczęśliwą samotnie, niż nieszczęśliwą z kimś innym."

Marilyn Monroe

javar

Aśka weź nie smęć a pisz o czymś weselszym ;P