www.cegielnia.fora.pl

Arkadia

Chciałabym zaprosić wszystkie cegły i pustaki do wspomnień o Waszych różnych Świętach Bożego Narodzenia . To taki wdzięczny temat, może Wam się spodoba

Arkadia

Arkadia

Na dobry początek fragment wiersza Jadwigi Olejniczak p.t.

Wigilia

Niepotrzebny wiersz,gdy dom pachnie wanilią
I pierwsza gwiazda obrus biały ściele,
Niepotrzebny wiersz , gdy płoną świece,
I opłatek w dłoniach się dzieli.
Niepotrzebny wierz , gdy oczy łzy kryją,
A słowa serdeczne jak dzwonki - rozdzwonione.....

Arkadia

No , moi mili , co z wami?
Już nikt nie ma wspomnień ze swoich ciekawych Wigilii?
Nie wierzę! Ja nigdy nigdzie nie wyjeżdżałam na święta , ale wielu z Was , na pewno ma ciekawe wspomnienia z Wigilii spędzanych inaczej ,niż zwykle? Podzielcie sie z nami !

Aśka

Jak byłam mała, to nie wierzyłam w Świętego Mikołaja, ale raz rodzice mnie nabrali tak, że przez chwilę zmieniłam zdanie.
Na święta zadzwonił ktoś zadzwonił do domu. Rodzice powiedzieli, że to pewnie Święty Mikołaj. Rozejrzałam się w około i zobaczyłam, że wszyscy są w komplecie w pokoju: mama, tato, bracia. Zastanowiłam się kto mógł zadzwonić do drzwi. Wywnioskowałam, że nikt i od tego momentu zaczęłam wierzyć w istnienie święteo Mikołaja : )
Jak zaszliśmy razem na dół, to na werandzie leżały dla nas prezenty. Pamiętam, że dostałam niebieskie bańki-stańki. Cieszyłam się bardzo : )

Dzisiaj, po latach, myślę, że to sąsiadka zadzwoniła : P Duże starania rodziców, że udało im się mnie przechytrzyć ; )

javar

Moje najwcześniejsze wspomnienie z Wigilii dotyczy roku 1987 (Wigilię prawosławni na Podlasiu co roku obchodzą 6 stycznia zaś Sylwester - 13 stycznia) kiedy miałem niecałe 6 latek.Za oknem było pełno śniegu i był mróź co wręcz teraz jest nierealne aby taka pogoda na święta była teraz.Ja wraz z tatą poszedłem do spichlerza gdzie był węgiel i świeciłem latarką dla taty,który wybierał węgiel na opał.A na drugi dzień pamiętam jak ślicznie pachniała choinka przywieziona prosto z lasu oraz ten blask bombek.Pamiętam to jak dzisiaj.To były moje pierwsze moje wspomnienia z dzieciństwa.Pamiętam także jak z kolegami ze wsi kolędowałem z gwiazdą i śpiewaliśmy kolędy, które spisywaliśmy od babć,pamiętam jak spotykaliśmy się ćwiczyć śpiewać,jak oklejaliśmy gwiazdę aby na pierwszy dzień świąt od samego rana przemierzyć z gwiazdą i kolędą na ustach całą wieś i 4 kolonie należące do wsi.Pamiętam taka pani Wiera poczęstowała nas po kieliszku winka i troszkę nas rozgrzało i fajniej się śpiewało hehe. Ach....czar Podlasia.Teraz na mojej rodzinnej wsi gdzie spędzam w większości kolęduje młodzież i dzieci z miasta co przyjeżdżają na święta na wieś a jeszcze paręnaście lat temu połowa mojej klasy z podstawówki (rocznik 1981) to byli moi koledzy i koleżanki z mojej wsi.Ach ,były to piękne czasy!

javar

Chciałbym wszystkim złożyć z okazji świąt Bożego Narodzenia najszczersze życzenia zdrowia szczęścia oraz pomyślności w Nowym 2009 Roku!

Arkadia

Asiu! To piękne wspomnienie , dziękuję Ci za nie bardzo.

Mikołaj to taki święty
co roznosi prezenty
gdy będziesz grzeczną dziewczynką
to dostaniesz coś ,Dziecinko .

Da Ci radości bez liku ,
do całowania chłopczyków,
modne ciuszki do noszenia
i ode mnie najszczersze życzenia!!!!!!

Arkadia

Javar....

Tak pięknych wspomnień i tak tkliwego obrazu dzieciństwa nawet nie oczekiwałam ...
Dziękuję Ci za Twoje wspomnienia, zapadły mi głęboko w serce i na pewno na długo tam pozostaną. Jesteś bardzo szczęśliwym człowiekiem ,gdy masz wspomnienia tak piękne ! Jeszcze raz Ci dziękuję....

Arkadia

///////////

Dla Javara-kolędnika,
ślę dziś życzeń moc,
niech Ci gwiazda betlejemska
złoci dzień i noc!
Nowy Rok niech Ci przyniesie
dużo miłych chwil,
zdrowia , szczęścia ,
i p i e n i ę d z y
tego życzy Ci

Arkadia

Arkadia

Moje najdalsze wspomnienie...

Mała dziewczynka w bramie stanęła
czynszowej , starej kamienicy
i patrzy ,jak chodnikiem idą,
świąteczni kolędnicy.

Okryci idą kożuchami,
na przedzie gwiazda błyska,
za gwiazdą turoń, śmierć i diabeł,
co skrami z pyska tryska!

Schrypniętym głosem anioł mały,
co skrzydła ma z bibuły,
kolędę śpiewa , wszystkim znaną...
Lili lili la
małe dzieciąteczko.....