www.cegielnia.fora.pl

zdzisław

JEJ APASZKA

zawsze rozczula mnie ten dodatek
miły rekwizyt u damskich szatek
niosący w sobie smak kobiecości
wiosennej finezji i delikatności

to jest zagadka czemu to robią
i swoje szyje w jedwabie zdobią
niech inni się nad tym zastanawiają
mnie te w apaszkach się podobają

zdzisław

FIOŁKÓW CZAR

w oczach fiołki
miałaś zawsze
ale od wczoraj
niebieszczą się
gdzie spojrzę
pomyślę zatęsknię

wszędzie widzę
obezwładniający
fiołkowy błękit
topię w nim myśli
pragnień śmiałość
i utracone marzenia

zdzisław

WIOSENNE LILAKI
te bzy pachniały i czarowały
słowiki w krzewach wprost oszalały
na ławce siedli bardzo wzruszeni
milcząc, oboje w siebie wpatrzeni

można rozmarzyć się w takiej chwili
wieczór, dziewczyna i słowik kwili
wokół się snują zmysłowe wonie
miłość się wciska w splecione dłonie

zdzisław

MARZYCIEL

tuli nadzieję
jeszcze zieloną
i niedojrzałą
a już wspaniałą
oczy mu płoną

w myślach układa
barwne kolory
błękit jej oczu
z czerwienią ust
w miłosne wzory

marzy o chwili
gdy poniesieni
przez falę uczuć
rozkołysani
zasną spełnieni

póki co ćwiczy
sztukę czekania
podczas gdy ona
jeszcze nie daje
lecz już nie wzbrania

zdzisław

ciuciubabka uczuć - bo jakże inaczej...

sen o niej sen z nią
a pomiędzy na jawie
w zgadywankę się bawię

co dziś robi co czuje
o mnie myśli a może
inny ktoś nie daj Boże…

i tak mija dzień za dniem
rozmyślania niepewność
wolę noc i snu zwiewność

zdzisław

Zaloty Trzmiela do Osy

tańczyłaś w słońcu skrzydełka mieniąc
on się oświadczył lekko rumieniąc
że bardzo lubi Twoje brzęczenie
i nawet jest gotów na ukąszenie

miłosne bo wiosna hormony budzi
widzę jak wielu trutni się trudzi
by Osę porwać w taniec godowy
a jeśli zwabią będę miał z głowy

wybacz mi jeślim się zbyt pospieszył
i odpuść winę gdybym tym zgrzeszył
to jest poważne szczere wyznanie
odbrzęcz mi proszę odpowiedź na nie

cholera bierze gdy różne trutnie
przy Tobie kręcą się bałamutnie
czy Ty nie widzisz jak mnie pożera
zazdrość bo miłość gra Ci „lot trzmiela”.

oczywiście Mikołaja Rimskiego-Korsakowa

figlarkaa

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną,
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
/ Kazimierz Wierzyński/

***

Bzzzzzzzzzzzzzzz.........
Ależ przeurocze chwile spędzam na tej stronce, ilekroć tu zaglądam..... Very Happy

Oxana

Masz rację, figlarko. Znam wiele wierszy Zdzisława i wszystkie urocze.

Aśka

"Zaloty Trzmiela do Osy" to zabawny, zgrabny, lekki, z humorem, ładny wiersz. Podoba mi się : )

zdzisław

bo z kobietami nigdy nie wie się...

przynosisz jej kwiaty
dzwonisz ślesz smsy
i myślisz myślisz myślisz
tylko o niej – bez końca

a ona...
uśmiecha się – podziwiasz
kocha – jesteś oczarowany
pisze – czytasz z nadzieją
dąsa się – martwisz dlaczego
krzyczy – jesteś zakłopotany
milczy – wprawia cię w rozdrażnienie
mówi nic się nie stało – nie wierzysz
opowiada o „byłych” – tracisz humor
flirtuje – ogarnia cię zazdrość
i znów myślisz myślisz myślisz
o czym myśli ona…