www.cegielnia.fora.pl

Nefriti

Stary czas już minął
Nowe czasy nadeszły
Nowy rok nadpłyną
Dawne czasy już przeszły

Ach! Co Ty robisz, człowieku?
Uderzasz głową o ścianę.
Biegniesz od wieku do wieku
W odstępy Tobie już znane.
Stroisz miny wciąż nowe,
Udając odwagę wielką.
Lecz w piasek chowasz swą głowę,
Bo w świecie jesteś kropelką.

A czas ciągle ucieka
Nie zatrzymasz wskazówki
On płynie jak rzeka
Dociera do Twojej główki?...

Ach! Cóż robisz, człowieku?
Nie widzisz tam zegara?
Tu masz nos jeszcze w mleku,
A tam już ludność jest stara.
O! Tam się kiedyś urodziłeś!
Poznajesz swoje okolice?
Tam dorastałeś, byłeś... żyłeś.
Już czas i łza plami Twe lice.

Przemijasz...

Nefriti

Zegara tykanie
Cisze przerywa
Wisi na ścianie
Przestrzeń rozrywa...

Siedział w fotelu stary dziadek.
W ręku trzymał ogromną klepsydrę.
Widział początek świata i upadek.
Mają go za sprzymierzeńca lub hydrę.
Pan Czasu to; Ma klucz do przestrzeni.
Częściowo ma władze nad światem.
Obserwuje nas z niebiańskiej sieni.
Raz jest ojcem, a raz katem.

Piasku szuranie
W klepsydry szkle
Będzie płynąć czy stanie?
Zatrzyma się czy nie?...

Moc tego czasu, zegara ogromy
I piasek klepsydry co przyciąga sny.
Wskazówki wielkie na świata strony,
A ziarnka piasku... to jesteśmy My.
Czas zamrożony, a raz nas goni.
Miłe chwile czasem zatrzymuje.
Raz liczymy białe włosy na swej skroni
I szybkość płynącego czasu Nas ujmuje.

Przemijamy...

figlarkaa

...., ale zanim przeminiemy..... Wink

Nefriti

...Ale zanim przeminiemy,
Żyjmy zawsze piersią pełną.
A wiec zanim odpłyniemy
Odgoń rozpacz swą zupełną.

Raz jesteśmy, przemijamy,
taka jest kolejność życia,
Ale zawsze siebie mamy.
Taka jest przyczyna bycia

Nefriti

Zagląda w Niebo. Jego marzenie?
By Gwiazdy były na Jego skinienie.
By Przyszłości wrota stanęły otworem.
Lecz wtedy stałby się zwykłym potworem.
Widzenie Przyszłości nie jest dla ludzi
I choć gdybamy, gdy nam się nudzi
Nie możemy wiedzieć absolutnie wszystkiego,
Bo to doprowadza tylko do złego

Nefriti · Wysłany: Śro 13:59, 24 Mar 2010 Temat postu:

Drwina uśmiechniętej czaszki
Roześmiane, puste oczy
Myślę, że się z Tobą droczy
Śmierci takie to igraszki
Kiedy pośród żywych kroczy

Wszędzie kości i piszczele
Raz brzęczenie, a raz trzaski
Przeraźliwe różne wrzaski
Strasznych dźwięków słychać wiele
Chrzęst gryzienia oraz mlaski

Dziś śmierć prosi Cię do tańca
Ma ochotę na oberka
Jakie zgrabne ma bioderka!
A Ty chwytasz się różańca
Patrząc na Śmierci żeberka

Chwytasz jej kościste palce
Łapiąc szybko rytm i krok
Razem sunąc w ciemny mrok
Polonezem i przez walce
Tracąc mowę oraz wzrok

Tracisz w tańcu także duszę
Czuć ciała martwego gnicie
I – bo może nie wierzycie -
Temu dodać wam też muszę
Tak jak Śmierć stracił też życie

Nefriti · Wysłany: Sob 16:40, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ach! Ja o Nim tak marzyłam
Zamiast On mi - Mu się śniłam

Byłam w ciemnym pomieszczeniu
W bardzo kiepskim oświetleniu
W czarną suknie otulona
Błyszczą gołe me ramiona
Ręce nagie, skóra biała
I onieśmielona cała
Siadam lekko obok Niego
Odzianego w czerń całego
Nie wiem dlaczego, ani jak
Nie czekając na żaden znak
Lekko Go pocałowałam
I tego nie żałowałam!...

Kiedy dziś się obudziłam
Nie pamiętam - o czym śniłam?

Nefriti

na 70 urodzinach mojej babci, zaczęłam bazgrolić po serwetce...

Ivi* mówi "deszcz wciąż pada"
No i Ivi prawdę gada
Ale chociaż deszcz wciąż leje
To rodzinka wódkę chleje
Raz zapija, raz zagryza...
Pipi* Ivi wciąż dogryza
Kiki* zmyła się do domu
Ciasta nie ma jeść nikomu
Pipi już aparat łapie
Ktoś pod stołem sobie chrapie
Cóż okazja? Z tej rodziny?
Otóż babci urodziny
Jej 70-lecie
Pipi bzdury jakieś plecie
I to pisze po serwetce
Dajcie serca tej "poetce" Razz

*** Pipi, Ivi, Kiki... to nasze głupie, siostrzence przezwiska... łatwiej było mówić w skrócie niż wypowiadać całe, długie imiona Embarassed

A oto serwetka Laughing

marco

no i zobacz .droga "Pippi"
jak się wszystko pozmieniało
ja pamiętam inne czasy
tez się wtedy wódkę chlało ...
lecz biesiadny stół i owszem... był
ale dla dorosłych
no a "Pippi " no i "Ivi"
gdzieś w kąciku se kwiliły ....
miały stolik no i owszem
oranżady do oporu
piły aż babelki poszły nosem ....
cóż "Pippi "czasy trochę się zmieniły Smile

cogitoo13 vel syn marnotrawny Smile

i poeta marny ..

marco