www.cegielnia.fora.pl

Aśka

Wiosna nadeszła i wniosła tyle subtelnego powiewu świeżości i lekkości, że stała się konkurencją dla perfum. Wszystko budzi się do życia, a słońce sprawia, że ludzie uśmiechają się częściej niż zwykle. Sprzyja to stanom zakochania oraz miłosnym uniesieniom. Niedługo przylecą bociany...

Skąd Pani Wiosna zaczerpnęła tyle siły i pozytywnej energii, aby móc ją przekazać innym ? Gdzie się podziewała i co robiła, gdy było zimno?

My się ciepło ubieraliśmy. Nakładaliśmy na głowy czapki, okręcaliśmy grubymi szalikami, siłowaliśmy z rękawiczkami. Wiosna zaś w tym czasie, rozebrana, baraszkowała z mrozem i tak go pozytywnie zakręciła, że aż rozpłynął się w jej ramionach i ustąpił "władczyni" Wiośnie.

(Wiosna już, kwitnie kwiat,
kolorowy cały świat.
Śpiewa ptak, szumi las
Jaki piękny czas!! -

- tak nucił upojony wiosenną miłością ostatni sopel lodu, gdy spadał.)

javar

[quote="Aśka"][color=green]Wiosna nadeszła rozebrana, baraszkowała z mrozem /quote]

Aśka a Ty teraz z kimś na wiosnę baraszkujesz? Wink

Aśka

Haha!

jozalla

javar

Pozdrawiam mamę Aśki Panią Jozalie Wink

Już wkrótce Błahowieszczenie to i bociany się pojawiły Wink

Oczywiście bez żadnych aluzji Wink