www.cegielnia.fora.pl

komarius

Jest lato i zakwitly tulipany
A w moim ogrodzie marzen
Zapachnialo juz kwiatami
Wypelnionym uczuciami
Urzeklas mnie swym usmiechem
Dotykiem twoich ust rozanych
Serce bije coraz mocniej
Bije juz dla ciebie
Na dobre i na zle

I tylko ty i nikt wiecej
Tak bardzo tego pragne
Tylko ciebie moje szczescie
Popatrz w moje oczy
Odloz smutki i klopoty
Daj sie zauroczyc
Nie mow teraz nic
Zamien slowa w cisze
Prosze nie uciekaj
Tylko sie usmiechaj
Odnajdziemy milosc razem

Marius
_________________
Jetem i pisze poezje po polsku i po francusku

komarius

Milosc przyjdzie niespodzianie
Moze jeszcze letnim latem
Powiew wiatru ja zabierze
Promien slonca ja przyniesie
We lzach swoich ja zobaczysz
Bedziesz cala we skowronkach
Pelna szczescia i wesola
Bedzie z toba juz na zawsze
I ktos napisze do ciebie tak

Rozkwitnij mi kwiatem poetko....

Widze ciebie na jawie
w zlotym
blasku promienia
o blond wlosach
i nagiego ciala
piekna kobieto
Pragne malo
drobiazgu,
prosze ciebie?
zakwitnij mi
usmiechem
rozkwitnij
kwiatem,
barwy wybierz sama
Ja slonca poprosze
kolorow pieknych
ono ma w nadmiarze.
I tylko poloze
te cieple promienie
na jego palecie,
jak pedzlem
ciebie namaluje
slonce zrobi reszte
bedziesz juz dla mnie
zawsze pieknym
pachnacym
na poezji
kwiatem

Marius

albo tak,

Kocham cię

Gdy rano jeszcze na wpół śpiąca
Już na jawie, a jeszcze śniąca
Gładzisz mnie dłonią po twarzy
Kochanka swego szukając
Ja uwielbiam
Te czułe przywitania
Twą radość każdego spotkania
Twój głos dżwięczący w słuchawce
I pocałunków słodycze
Lubie
Gdy kwiaty układasz starannie
Jak błogo przeciągasz się w wannie
Jak biegasz boso wzdłuz plaży
Jak nosisz szczęście na twarzy
Kocham ciebie jedyna
Każdą z tobą minutkę
Każdą głosu twojego nutkę
Każdą twoją pieszczotę
Kiedy masz na miłość minutkę
Kocham cię bardzo
Nocą i o dziennej porze
W pokoju, w kuchni i na dworze
Kocham całe twoje istnienie
Kocham ciebie szalenie

Marius

Arkadia

******
pięknie śpiewasz
francuski bardzie
gawędziarzu

lutnia twa
słodkie nuty
na sercu wygrywa

czule pieści me ucho
miodem w myśli wpływa
lecz czy jest prawdziwa?

od wieków
już wiadomo
że bardów gawędy
choćby nie wiem
jak piękne
pozostają puste
bo pieśni są to tylko
chociaż złotouste ....

Gość

To sa realia
A nie strofy wiersza
Powiedz tak kochany
A otworza sie przed toba
Bramy tej pieknej stolicy
Paryza.....
Viens à Paris...! Przyjedz do Paryza...!
Pour toi ma chérie la femme de mes réves
Arkadio ma polonaise blonde....!

Viens avec moi pour visiter
Cette ville si merveilleuse
Sur les eaux de la Seine
Viens nous prendrons un taxi
Paris va ouvrir ces portes
Pour nous dire bonjour
Cette ville pleins de lumières
Et de belles couleurs
Elle nous accuéille avec les bras ouvert
Et nous tous les deux
On va sur les Champs Elysée
Viens avec moi
Les soir ou la nuit
Quand les lampadaires clignotent
Au vieux coin de rues
Dans le bras de Paris
Et nous deux toi et moi
Aimions nous toute la nuit
dans le petit hôtel à Paris
Quand nous nous réveillons
Paris s"éveille
Pour monter cette merveille
La Seine et la tour-Eiffel
Operas, Bastille et Sacre-Coeur
Le Jardin du luxembourg
La bas l"amour pousse sur les arbres
Ou les moineaux regardent envieux
Ils nous souhaitent belle vie
Accomplissement de l"amour
C"est pour toi sont ces mots
Ma belle Arkadio
Belle femme blonde
Souriante et gaie comme un ange.
Des fresques en couleurs
D"artiste Italien
Michelangelo

Przyjedz do Paryza...!

Przyjedz ze mna aby zobaczyc
To wspaniale miasto
Nad woda Sekwany
Zlapiemy taksowke
Paryz otworzy swe bramy
To miasto pelne swiatel
Wypelnione barwami
Wezmie nas w objecia
Goraco przywita
Zatrzyma dlugo w swych ramionach
Tylko ty i ja, tylko my oboje
Pojedziemy na Champs Elysée
Pojdz ze mna
Wieczorem lub gwiezdna noca
Kiedy latarnie swiatlami sie migoca
W zakatkach starych uliczek
Soba otuleni
Objeci Paryzem
I tylko ty i ja my oboje
Bedziemy sie kochac w nocy
W malym paryskim hotelu
I kiedy sie obudzimy
Paryz tez sie obudzi
I pokaze nam te pieknosci
Sekwane i wieze- Eiffel
Opery, Bastylie i Sacre-Coeur
Ogrody Luksemburskie
Gdzie milosc rosnie na drzewach
A wroble zerkaja zazdrosnie
Zyczac nam szczescia
I spelnienia milosci
Dla ciebie sa moje slowa
Moja piekna Arkadio
Smiejaca sie i wesola
O usmiechu aniola
Przeurocza blondynko
Jak z freskow kolorowych
Wloskiego artysty
Michala Aniola

Marius

komarius

Czekaj na mnie krotka chwile
Wnet przybede cie odwiedzic
Z podmuchem wiatru sie uniose
Na skrzydlach moich wierszy
Do nieba wysoko wzlece
Promien slonca ci przyniose
Dam ci szczescia na rok caly
Juz nie moge sie doczekac
Kiedy znowu cie zobacze
Moje serce mocno bije
Z niepokoju i radosci sie raduje
Piekne usta, cudne wlosy,
I usmiechu bostwo o anielskiej twarzy

Marius

Gość

jesteśmy oddechem
zachodzącego słońca
jesteśmy oddechem
wiosennego wiatru

jesteśmy w sobie
pragnieniem

spełnieniem

milczeniem o smutku
wtulonym w zapach fiołków

rozwiana grzywa końską
w uniesieniu

smakiem soli
potu rozkoszy

pragnieniem związani na zawsze

Arkadia

*******
Młodość uciekła już z mego ciała
chociaż w pamięci jeszcze została
i wciąż odczuwa te uniesienia

no i zostały przecież marzenia

dlatego piszę wiersze miłosne
najczęściej właśnie teraz , na wiosnę
szukając bratniej duszy połowy

by razem pisać [ innymi słowy]

nie oczekuję nic poza wierszem
takie jest moje odczucie pierwsze
i jeszcze przyjaźń tu w internecie
i nigdzie indziej na świecie

śpiewaj więc dalej bardzie - śpiewaku
ciesz moje serce swymi pieśniami
niechaj ta miłość internetowa
tu pozostanie wraz z nami ....

komarius

Moje lata ulecialy z wiatrem
Z mlodoscia i dojrzalym czasem
Poplataly sie na dobre
W sercu pozostaly mi wspomnienia
Doznan i mlodzienczych marzen
Lecz ciagle szukam tej jedynej
Znam tez inna prawde
Milosc za reke idzie w parze
W kazdym wieku bedzie inna
Wszystko w zyciu jest mozliwe
Trzeba znalesc sposob na kochanie
Tak goraco i prawdziwie
Mila moja, serce moje, milosci moja
Wez moje serce mocno w dlonie
Zostan ze mna i z nia juz na zawsze
Powiedz jestem teraz tylko twoja
Szczescie moje

Marius

Arkadia

^
zamieniamy uczucia w słowa
pisane wiązanym tekstem
przelewamy na kartę ekranu

myśląc - piszę więc jestem -

żyjemy chwilą pisaną
przelewamy wrażenia w wiersze
dając siebie i to co w nas tkwi
w środku - to co najlepsze

pisząc - myślę -

o słowach i zamkniętych
w liniach uczuciach
barwach szczęścia
szarościach codziennych
zawartych w pełni życia...

komarius

Odkrywam ciagle piekne swiaty
Gdy pisze strofy moich wierszy
Slucham muzyki mile dzwieki
Czesto noca, az do switu.....!

Jestem wtedy z toba serce moje
I dla ciebie mysli w slowa skladam
O szczesciu, smutku i radosci
Uczuciach pieknie i milosci

Naszej przyszlej milej chwili
Jestem w tobie zakochany
Jesli chcesz wez dla siebie
Moje mysli tak mi drogie

Nikt nas od siebie nie oddali
Radosc zwiaze nasze rece
Chwile szczescia nam przyniesie
Przyjazn w milosc je zamieni

Marius